Od przyszłego roku Polska ma radzić sobie bez rosyjskiego gazu. Pełnomocnik rządu do spraw strategicznej infrastruktury energetycznej Piotr Naimski pytany w RMF FM o to, kiedy Polska przestanie kupować rosyjski gaz, odpowiedział, że dojdzie do tego pod koniec tego roku.
– Długoterminowy kontrakt zakupowy zakończy się w grudniu tego roku. Kończymy. Nie będziemy kupować więcej gazu od rosyjskich dostawców – powiedział w "Porannej rozmowie RMF FM" Naimski. – Nawet jeśli biznesowo mogłoby się to wydawać korzystne, to w dzisiejszych czasach trudno to sobie wyobrazić – dodał.
Ceny gazu wzrosną?
Obecnie ok. 50 proc. gazu w Polsce to gaz rosyjski. Pytany o to, czy jesteśmy w stanie go zastąpić, Naimski podkreślił, że PGNiG jest do tego przygotowany, gdyż "ma portfel kontraktów, które zastąpią dostawy rosyjskie", z kolei Gaz System kończy inwestycje, które będą do tego konieczne. Naimski przypomniał również, że jesienią zostanie oddany gazociąg Baltic Pipe.
– Mamy rozbudowany gazoport w Świnoujściu. Mamy na ukończeniu w najbliższych miesiącach połączenia z Litwą, ze Słowacją. Tak, jesteśmy gotowi - powiedział pełnomocnik rządu do spraw strategicznej infrastruktury energetycznej.
Na pytanie o ceny gazu, pełnomocnik rządu do spraw strategicznej infrastruktury energetycznej stwierdził, że gaz "nie będzie szczególnie drożał, będzie taki jak cena europejskiego gazu". – Globalizacja rynku gazowego będzie prowadziła do tego, że te ceny będą akceptowane – twierdzi Naimski.
Raport Wojna na Ukrainie
Otwórz raport
Czytaj też:
PKN Orlen przejmuje PGNiG. Jest warunkowa zgoda UOKiK