Wieloletni włodarz Wrocławia stawia na oryginalny biznes

Wieloletni włodarz Wrocławia stawia na oryginalny biznes

Rafał Dutkiewicz
Rafał Dutkiewicz Źródło: Newspix.pl
Przez cztery kadencje rządził Wrocławiem, w między czasie angażując się w niezbyt udane ogólnopolskiej projekty polityczne. Rafał Dutkiewicz, bo o nim mowa o powrocie do polityki nie myśli, chce natomiast postawić na dość oryginalny biznes. Były samorządowiec planuje hodowlę m.in. krabów, jakich jeszcze nie hodował nikt.

W tym roku mija 20 lat od wprowadzenia bezpośrednich wyborów prezydentów miast. Część z tych, którzy w 2002 roku wybory wygrali do dziś pełni stanowisko, byli tacy, którzy w pewnym momencie musieli przeżyć gorycz porażki, ale nie zabrakło również tych, którzy sami uznali, że „trzeba ze sceny zejść”. Do tej ostatniej grupy zalicza się Rafał Dutkiewicz, który przed ostatnimi wyborami samorządowymi w 2018 roku uznał, że nie będzie po raz czwarty ubiegał się prezydenturę Wrocławia Wydawało się, że bez przeszkód będzie mógł w pełni zaangażować się w ogólnopolską politykę (jako prezydent stolicy Dolnego Śląska działał na pół gwizdka angażując się w nieudane projekty, jak chociażby ugrupowanie Polska XXI), Dutkiewicz postawił jednak m.in. na realizację projektów badawczo-rozwojowych. O rozpoczęciu działalności komercyjnej w tej dziedzinie pisze serwis Money.pl.

Takich krabów jeszcze nie było

Spółka Dutkiewicza Food 4 Future Technologies w gminie Długołęka pod Wrocławiem zamierza hodować w dużych zbiornikach słonowodnych skorupiaki. Na początek kraby, potem homary, a potem krewetki lub ostrygi. – Takich krabów, jakie my chcemy hodować, jeszcze nikt nie hodował. To są największe na świecie kraby – kraby królewskie – mówi w rozmowie z portalem Dutkiewicz.

Kraby niegdyś zamieszkiwały rejony w okolicach Kamczatki, w czasach sowieckich przesiedlone zostały w rejon Murmańska, czyli bliżej Skandynawii. Obecnie są odławiane przez Norwegów (Norwegowie należą do udziałowców firmy byłego samorządowca).

Wieloletni prezydent stolicy Dolnego Śląska tłumaczy, że w zbiornikach będą hodowane skorupiaki, a dzięki pozyskanym z nich składnikom odżywczym będą rosły algi, a dokładniej mikroalgi. Spółka Dutkiewicza będzie z nich pozyskiwać astaksantynę, tzn. najsilniejszy przeciwutleniacz na świecie. Instalacje algowe są w tej chwili w budowie. Początek produkcji to – jak zapowiada Dutkiewicz – kwestia tygodni.

Pytany o rynki zbytu, były prezydent Wrocławia wskazuje azjatycki, zwraca też uwagę, że wojna na Ukrainie spowodowała odcięcie Rosji od handlu, co oznacza, że pojawiły się nowe możliwości w Europie. Jako najbardziej obiecujące rynki Dutkiewicz wskazuje francuski i niemiecki.

– Z kolei algi będą sprzedawane firmom kosmetycznym, farmaceutycznym, ale także tym przedsiębiorstwom, które produkują pasze z prebiotykami – mówi Dutkiewicz. – Uczestnicy rynku suplementów diety i farmaceutycznego oczekują, by zapewniona była czystość kupowanego produktu. Nasi potencjalni klienci będą mogli nawet obserwować towar, który kupią online. Jego pochodzenie będzie w stu procentach udokumentowane – dodaje.




Raport Wojna na Ukrainie
Otwórz raport


Czytaj też:
Oświadczenia majątkowe prezydentów największych miast. Trzaskowski zarobił najmniej

Źródło: Money.pl, Wprost.pl