Rząd znowelizował tzw. ustawę sankcyjną. Złe wieści dla firm objętych restrykcjami

Rząd znowelizował tzw. ustawę sankcyjną. Złe wieści dla firm objętych restrykcjami

Kancelaria Premiera
Kancelaria PremieraŹródło:Wikimedia Commons
Podczas dzisiejszego posiedzenia rząd znowelizował tzw. ustawę sankcyjną. Zakłada ona m.in. możliwość powołania tymczasowego zarządu przymusowego w przedsiębiorstwach objętych sankcjami.

Podczas wtorkowego posiedzenia Rada Ministrów przyjęła nowelizację tzw. ustawy sankcyjnej, przygotowaną przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji (MSWiA) przy udziale Rządowego Centrum Legislacji i Ministerstwa Rozwoju i Technologii. Pozwala ona obejmować sankcjami osoby i podmioty wpisane na "czarną listę" MSWiA. Resort ma umieszczać na niej wszystkie osoby i podmioty wspierające rosyjską agresję na Ukrainę, jak również łamanie praw człowieka i represje w Rosji i na Białorusi.

Tymczasowy zarząd przymusowy w firmach objętych sankcjami

Proponowane w nowelizacji zmiany zakładają stworzenie możliwości powołania tymczasowego zarządu przymusowego w firmach objętych sankcjami. Celem zarządu przymusowego będzie przygotowanie tych przedsiębiorstw do sprzedaży. Zgodnie z polskim prawem – jak przypomina resort spraw wewnętrznych i administracji – sprzedaż ta może się odbywać w porozumieniu, za zgodą właścicieli. Jeżeli takiej zgody nie będzie, sąd będzie mógł zarządzić sprzedaż takich podmiotów (prawo pierwokupu będą miały spółki zarządzane i utworzone przez pracowników danego podmiotu). Planowane jest również uruchomienie instrumentów, zapewniające wsparcie pracownikom firm objętych sankcjami z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych (FGŚP).

– Będzie to instytucja (tymczasowy zarząd przymusowy – red.), która będzie tyczyła się wprost wszystkich tych podmiotów, które objęte zostały decyzjami o objęciu sankcjami na podstawie naszej ustawy o przeciwdziałaniu wspieraniu agresji na Ukrainie. Jest to niezwykle ważny przepis, który będzie pozwalał zarządzać przedsiębiorstwem, które zostało objęte sankcjami w celu zmierzania do jego sprzedaży, ale też zabezpieczenia interesów pracowników – podkreślał podczas konferencji prasowej po posiedzeniu rządu Waldemar Buda, minister rozwoju i technologii.

Kiedy zmiany wejdą w życie?

Pytany podczas konferencji o terminy, szef resortu rozwoju i technologii podkreślił, że projekt jest procedowany w trybie pilnym. – Będziemy chcieli, żeby przez parlament również w takim tempie został procedowany. Co do konkretnych dat jest tutaj pewna niepewność. Nie jesteśmy w stanie wskazywać konkretnych terminów – powiedział Buda.

– Z pewnością jeszcze w tym roku chcielibyśmy ten proces rozpocząć przynajmniej do kilku podmiotów – dodał, podkreślając, że rozwiązanie polegające na zarządzie tymczasowym będzie wykorzystane tylko w części firm, zaś pieniądze pochodzące ze sprzedaży będą mrożone.

Czytaj też:
Buda przyznał, że Ziobro nie uczestniczył w pracach nad KPO. Mówił też o „geniuszu prezesa”