170-karatowy różowy diament został wycięty z większego kamienia. Nazwano go „Różą Lulo” na cześć kopalni Lulo, leżącej na północy Angoli, z której został wydobyty.
„Róża Lulo” to diament typu 2a, co oznacza, że ma niewiele zanieczyszczeń lub nie ma ich wcale. – Ten rekordowy i wspaniały różowy diament wydobyty w Lulo ukazuje Angolę jako wciąż ważnego gracza na światowej scenie wydobycia diamentów i podkreśla potencjał i korzyści płynące z zaangażowania i inwestycji w nasz rozwijający się przemysł ich wydobycia – powiedział angolski minister zasobów mineralnych, paliwa i gazu Diamantino Azevado.
„Róża Lulo”. Intratny biznes
Angola jest jednym z 10 największych światowych producentów diamentów. A różowy diament jest piątym co do wielkości wydobytym w tej kopalni. Teraz zostanie sprzedany w drodze międzynarodowego przetargu przez Sodiam – angolską państwową firmę zajmującą się obrotem diamentów.
Jak dotąd największym nieoszlifowanym diamentem, jaki kiedykolwiek zarejestrowano, jest Cullinan, znaleziony w Afryce Południowej w 1905 roku. Ważył wówczas 3107 karatów, czyli ponad pół kilograma. Został pocięty na 105 różnych kamieni. Teraz największy z nich – Cullinan I – jest największym diamentem o czystym szlifie na świecie i stanowi część brytyjskich klejnotów koronnych.
Czytaj też:
Brytyjska królowa wróciła do pracy. Czwarta aktywność w ciągu czterech dni