Jak dowiedziała się redakcja „Poradnika Handlowca”, bezpośrednio od Zarządu Carlsberg Polska firma wstrzymuje produkcję piwa. Sytuacja ta spowodowana jest wstrzymaniem dostaw dwutlenku węgla przez Anwil S.A. i Grupę Azoty SA. – Jesteśmy zmuszeni wstrzymać pracę naszych browarów. Dwutlenek węgla jest niezbędnym składnikiem w procesie warzenia piwa. Obecne zapasy pozwolą nam funkcjonować jeszcze dwie, może trzy doby, po czym browary będą musiały zatrzymać procesy warzenia, a dostawy do rynku nie będą (po wyczerpaniu zapasów produktu gotowego) mogły być realizowane – mówi redakcji członek zarządu Carsberg Polska.
Carlsberg liczy na reakcję rządu
Rozmówca redakcji podkreśla, że liczy na natychmiastową reakcję rządu. W jego ocenie podobna sytuacja dotyka bardzo wiele firm w Polsce, które używają dwutlenku węgla.
Przypomnijmy, że Grupa Azoty poinformowała w tym tygodniu o zatrzymaniu pracy instalacji do produkcji nawozów azotowych, kaprolaktamu oraz poliamidu 6. Z kolei wchodzące w skład grupy kapitałowej zakłady w Puławach ograniczyły produkcję amoniaku do około 10 proc. mocy wytwórczych i wstrzymały część produkcji w segmentach tworzyw i agro, a Zakłady Azotowe Kędzierzyn ograniczyły do minimum pracę instalacji w jednostce produkującej nawozy. Produkcję nawozów azotowych tymczasowo wstrzymał też Anwil, spółka z grupy kapitałowej PKN Orlen. Spółki tłumaczą decyzję bezprecedensowym wzrostem cen gazu ziemnego.
Carlsberg Polska jest właścicielem takich marek piwa jak m.in. Carlsberg, Okocim, Kasztelan, Karmi, czy Harnaś.
Czytaj też:
Spada sprzedaż piwa. Cierpi na tym szczególnie jedna grupa