Stopy procentowe się utrzymują, ale raty kredytów mogą nieco spaść. Kluczowy jeden czynnik

Stopy procentowe się utrzymują, ale raty kredytów mogą nieco spaść. Kluczowy jeden czynnik

Pieniądze w portfelu
Pieniądze w portfelu Źródło:Shutterstock / ASkwarczynski
Choć stopy procentowe ani drgną w dół (choć kredytobiorcy odetchnęli z ulgą, gdy dwa ostatnie posiedzenia RPP zakończyły się bez decyzji o dalszych podwyżkach), ale lekko spada WIBOR, więc raty kredytów delikatnie maleją. Sytuacja zadłużonych jest bardzo niepokojąca: we wrześniu ich zadłużenie wzrosło do 450 mln zł.

W ostatnich dwóch miesiącach Rada Polityki Pieniężnej nie dokładała kredytobiorcom obciążeń i nie podniosła stóp procentowych, ale utrzymujące się od kilku kwartałów wysokie stopy i tak drenują portfele.

Zadłużenie kredytowe bardzo niebezpiecznie rośnie

Według danych Biura Informacji Kredytowej zadłużenie kredytobiorców hipotecznych wzrosło we wrześniu do 450 mln zł. A jeszcze w maju wahało się ono w okolicach 200-225 mln zł. W zestawieniu uwzględnia się dłużników, którzy zalegają z opłatami co najmniej trzy miesiące, co tym bardziej unaocznia skalę problemów.

W ciągu ostatnich 13 miesięcy RPP 11 razy podniosła stopy procentowe i choć dla ostatnie posiedzenia zakończyły się decyzją o utrzymaniu stóp na obecnym poziomie, to nie jest przesądzone, że w 2023 roku kolejnych podwyżek już nie będzie. Wczoraj szefowa Europejskiego Banku Centralnego Christine Lagarde poinformowała, że stopy procentowe będą podstawowym narzędziem walki z inflacją w strefie euro i trudno zakładać, że inaczej będzie w Polsce.

WIBOR nieznacznie spada

Wysokość miesięcznych rat kredytu zależy od marży banku, stawki referencyjnej WIBOR oraz okresu spłaty zobowiązania. Co się tyczy środkowego czynnika, to możemy zaobserwować ciekawe zjawisko: wartość WIBOR-u powoli spada. Szczyt WIBOR 3M wypadł 7 listopada, kiedy jego wartość osiągnęła 7,61 proc. i był to najwyższy od lat poziom. Kilka dni później zaczął spadać (do 7,42 proc.). „Ruchy na WIBOR-ze” z ostatnich dni zaprezentował ekonomista Rafał Mundry.

twitter

To ważne dla kredytobiorców, bo choć stopy procentowe nie spadają (jak wspomnieliśmy, od dwóch miesięcy utrzymują się na dotychczasowym poziomie), to raty kredytów nieznacznie spadają. Dobre i to.

Szykuje się pożegnanie z WIBOR-em

Czym jest WIBOR? To referencyjna wysokość oprocentowania pożyczek na polskim rynku międzybankowym.Jego nazwa została zaczerpnięta od pierwszych liter słów w wyrażeniu anglojęzycznym: Warsaw Interbank Offered Rate.

Istnieje kilka rodzajów wskaźników WIBOR, w tym:

  • WIBOR(R) ON – overnight, stawka na depozyty jednodniowe,
  • WIBOR(R) TN – tomorrow/next – stawka na depozyt jednodniowy, rozpoczynający się od następnego dnia roboczego po zawarciu transakcji,
  • WIBOR(R) 1M – stawka 1-miesięczna,
  • WIBOR(R) 3M – stawka 3-miesięczna,
  • WIBOR(R) 6M – stawka 6-miesięczna,
  • WIBOR(R) 12M – stawka 12-miesięczna.

Niezależnie od rodzaju, każdorazowa wysokość stawki to średnia arytmetyczna wielkości oprocentowania podawanych przez największe banki w Polsce, które uczestniczą w panelu WIBOR(R).Pod uwagę brane są stawki oprocentowania dla transakcji pomiędzy bankami, jakie zostały zawarte na rynku międzybankowym w danym terminie.

Stawki WIBOR, stosowane do wyliczania poziomu oprocentowania kredytów hipotecznych, znalazły się wiosną tego roku na cenzurowanym i premier Mateusz Morawiecki zapowiedział, że jeśli banki nie znajdą sposobu na obniżenie go, to doprowadzi do zastąpienia WIBOR-u innym wskaźnikiem.

A co ma WIBOR do inflacji? Sporo, bo dla stawek WIBOR kluczowe są poziomy głównych stóp procentowych Narodowego Banku Polskiego, ustalane przez Radę Polityki Pieniężnej. Z kolei stopy rosną, gdy pojawia się inflacja, bo traktowane są jako narzędzie do walki ze wzrostem cen.

Czytaj też:
Zadłużenie nie do przejścia. Co trzeci Polak miałby problem z oddaniem 10 tys. zł
Czytaj też:
Nie pożyczamy i nie oszczędzamy. Fatalne dane Związku Banków Polskich

Opracowała:
Źródło: WPROST.pl