Platforma streamingowa Netflix wprowadza w Polsce pilotaż nowego systemu dodatkowych wynagrodzeń dla twórców popularnych lokalnych produkcji. Warunki i zasady dotyczące wynagrodzeń mają być każdorazowo ustalane we współpracy z twórcami. Wiadomo natomiast, że premie będą im wypłacane bezpośrednio.
– Jesteśmy dumni, że Netflix, jako pierwszy serwis streamingowy w Polsce, może zaproponować twórcom innowacyjne i partnerskie rozwiązanie, oparte na uzgodnieniach kontraktowych. Proponowane rozwiązanie jest pilotem i obejmuje wybrane produkcje – podkreśla Rachel C. Schumacher, Senior Counsel, International Labour Relations, Netflix.
Twórcy nie kryją zadowolenia
Pomysł cieszy polskich twórców zaangażowanych w tworzenie produkcji, które cieszyły się ogromną popularnością na Netfliksie. Entuzjazmu nie kryje Jan Holoubek, reżyser jednej z takich produkcji, czyli „Wielkiej wody". – Bardzo się cieszę z nowej inicjatywy Netfliksa. Czekam na to rozwiązanie, które wydaje się ciekawym i potrzebnym uzupełnieniem istniejącego systemu – mówi Holoubek.
– Fakt, że twórcy i obsada będą mogli dostawać dodatkowe wynagrodzenie z tytułu ilości odtworzeń w streamingu, to duży krok w kierunku znormalizowania zasad dotyczących naszej pracy w przestrzeni internetu. Poprzez brak odpowiednich przepisów w polskim prawie, póki co, nikt z nas nie otrzymuje takiej gratyfikacji, która funkcjonuje od wielu lat w przypadku odtworzeń utworów audiowizualnych w stacjach telewizyjnych, a od niedawna w innych krajach UE dotyczy także streamingu. Netflix wychodzi w ten sposób naprzeciw oczekiwaniom wielu ludzi w naszej branży – dodaje.
W latach 2020-2021 Netflix zainwestował blisko 500 mln zł w rozwijanie biblioteki polskich filmów i seriali, (zarówno własnych, jak i licencjonowanych) a także w produkcję zagranicznych tytułów w Polsce.
Czytaj też:
Netflix szykuje pierwszą pełnoprawną grę. Oto co o niej wiemyCzytaj też:
Grudniowe nowości na Netflix. Ponad 30 wyczekiwanych premier