Prezes banku centralnego Węgier ostrzega przed kryzysem. Krytykuje rząd Orbana

Prezes banku centralnego Węgier ostrzega przed kryzysem. Krytykuje rząd Orbana

Viktor Orban
Viktor Orban Źródło:Flickr / Palacio do Planalto
Prezes Narodowego Banku Węgier (MNB) Gyorgy Matolcsy ostrzegł, że Węgry stoją w obliczu stagnacji i stagflacji. Szef banku centralnego nie szczędził krytyki rządowi Victora Orbana, rządowi, którego w przeszłości był ważnym filarem.

Prezes Narodowego Banku Węgier (MNB) Gyorgy Matolcsy stanął w poniedziałek przed sejmową komisją gospodarki, by złożyć sprawozdanie z działalności banku centralnego w 2021 roku. Jego wystąpienie przekształciło się jednak w akt oskarżenia wobec polityki gospodarczej rządu Victora Orbana. Matolcsy ostrzegał, że Węgry są w czołówce europejskich państw zagrożonych kryzysem.

– Musimy zmierzyć się z faktem, że nasze wskaźniki finansowe, makroekonomiczne są jednymi z pierwszych lub drugich najgorszych w Unii Europejskiej – powiedział prezes MNP, podkreślając, że Węgry należą do najsłabszych państw Wspólnoty pod względem konkurencyjności.

Prezes banku centralnego krytykuje rząd Orbana

Szef MNB ostrzegał, że Węgry stoją w obliczu stagnacji i stagflacji. W jego ocenie konieczna jest zmiana w polityce gospodarczej rządu. Podczas swojego wystąpienia Matolcsy nie szczędził krytycznych słów wobec gabinetu Orbana. Podkreślał, że problemy gospodarcze to w wielu aspektach wynik złych decyzji podejmowanych przez rząd. Rządową strategię zarządzania kryzysem ocenił jako „wadliwą". Zdaniem szefa węgierskiego banku centralnego limity cen na produkty spożywcze i paliwo powinny zostać natychmiast wycofane. Matolcsy przekonywał, że limity te skłoniły detalistów do podniesienia cen innych produktów.

Co ciekawe, Matolcsy był przez lata ważnym politykiem Fideszu (zanim został członkiem ugrupowania, był jego doradcą ekonomicznym). W 2013 roku obejmował prezesurę MNB z pozycji ministra gospodarki w rządzie Orbana (wcześniej pełnił tę funkcję w latach 2000-2002, w czasie pierwszych rządów Orbana). Jak pisze serwis telex.hu, krytyka rządu przez szefa MNB to efekt m.in. konfliktu na linii Matolcsy – minister finansów Mihály Varga – minister rozwoju gospodarczego Márton Nagy.

Węgry z najwyższą inflacją w UE?

Matolcsy w czasie swojego wystąpienia prognozował, że przyszłoroczna inflacja może być najwyższa wśród krajów członkowskich UE i wynieść ok. 15-18 proc. Według ostatnich danych węgierskiego Głównego Urzędu Statystycznego (KSH) inflacja w październiku wyniosła 21,1 proc. Prezes MNB miał stwierdzić, że wysoka inflacja nie jest efektem wojny i wprowadzonych w związku z nią sankcji, gdyż ze wzrostem cen Węgry maja do czynienia od lata zeszłego roku z powodu wzrostu cen energii.

Czytaj też:
Węgry zablokowały unijną pomoc dla Ukrainy
Czytaj też:
Komisja Europejska zatwierdziła węgierski KPO. Jest jednak „ale”

Źródło: telex.hu, intellinews, PAP, Wprost.pl