Kurierzy Pyszne.pl z kilku miast w Polsce podjęli dziś oddolną decyzję o spontanicznej akcji strajkowej. Dostawcy wyłączyli swoją dostępność do pracy w przyszłym tygodniu. Głównym dniem protestu ma być poniedziałek 19 grudnia. – W ramach międzymiastowej koordynacji doszło do porozumienia w sprawie terminów, w których nie zgłoszą gotowości do pracy. Akcja protestacyjna jest możliwa, dzięki elastycznemu systemowi przyznawania zmian – czytamy w komunikacie Konfederacji Pracy, niedawno założonego związku zawodowego przy OPZZ, który zrzesza kurierów Pyszne.pl.
Organizacja informuje, że w niektórych miastach (Białystok, Lublin, Radom) liczba strajkujących sięgnęła nawet 90 proc. załogi.
Postulaty kurierów
Przyczyną strajku jest brak przyznania przez Pyszne bonusów w okresie zimowym w mniejszych miastach. Oburzenie wśród kurierów wzbudził fakt, że bonusy te zostały przyznane tylko w dużych aglomeracjach, np. w Warszawie i Krakowie.
Kurierzy żądają także:
-
przywrócenia dodatków stażowych, które firma niedawno usunęła,
-
bonusów za pracę w trudnych warunkach pogodowych,
-
przywrócenie dodatków dla starszych kurierów, wykonujących dodatkowe obowiązki, tzw. kapitanów.
Strajk ma charakter ostrzegawczy, kurierzy – jak podkreślono w komunikacie – gotowi są go powtórzyć. Obecnie trwaja rozmowy z załogami, które jeszcze nie przystąpiły do strajku. Zbierane są też podpisy pod petycją, zawierającą wyżej wymienione postulaty. Niektórzy kurierzy oczekują na reakcję firmy i gotowi są dołączyć do strajku po otrzymaniu negatywnej odpowiedzi.
Pyszne.pl to największy serwis do zamawiania jedzenia online w Polsce. Firma funkcjonuje w naszym kraju 12 lat. W ciągu pierwszej dekady użytkownicy Pyszne.pl złożyli ponad 40 mln zamówień na kwotę 2 mld euro.
Czytaj też:
Już nie pizza. Co Polacy zamawiają do domu i dlaczego coraz rzadziej?Czytaj też:
Wielka Brytania. Kurier zmarł z przepracowania. Koledzy znaleźli go w firmowym aucie