Chiny szukają sposobu na zwiększenie dzietności. Wymyślili swoje 500 plus

Chiny szukają sposobu na zwiększenie dzietności. Wymyślili swoje 500 plus

Chiny
Chiny Źródło: Pixabay
Po raz pierwszy od wielu lat skurczyła się populacja Chin. Niektóre prowincje tego kraju wymyśliły sposób, który w pierwszej kolejności ma zachęcić do zawierania małżeństw, a następnie do prokreacji.

W ostatnim czasie o Chinach mówiło się głównie w kontekście pogarszającej się sytuacji gospodarczej i polityce „zero Covid", tymczasem populacja tego kraju skurczyła się w zeszłym roku po raz pierwszy od sześciu dekad. W 2022 roku Chiny odnotowały najniższy w historii wskaźnik urodzeń, wynoszący 6,77 urodzeń na 1000 osób.

Chiny walczą o zwiększenie dzietności

W związku z niepokojącymi danymi, niektóre chińskie prowincje postanowiły działać i zachęcić pary do starania się o potomstwo. Jak? Znacząco wydłużając płatny urlop małżeński.

Do tej pory minimalny płatny urlop małżeński w Chinach wynosił trzy dni, ale od lutego prowincje mogą wprowadzać własne zasady. Niektóre zdecydowały się na wprowadzenie nawet 30 dni płatnego urlopu. Ma to zachęcić w pierwszej kolejności do zawierania małżeństw, a następnie do prokreacji.

– Przedłużenie urlopu małżeńskiego jest jednym ze skutecznych sposobów na zwiększenie współczynnika dzietności – powiedział Yang Haiyang, dziekan Instytutu Badań nad Rozwojem Społecznym na Southwestern University of Finance and Economics.

Haiyang zwraca uwagę, że przedłużenie urlopu małżeńskiego występuje głównie w niektórych prowincjach i miastach o stosunkowo powolnym rozwoju gospodarczym. W jego ocenie potrzebnych jest wiele innych polityk wspierających, w tym dotacje mieszkaniowe i płatny urlop ojcowski.

Jak zauważa Business Insider, obecny kryzys to efekt m.in. polityki „jednego dziecka" wprowadzonej w latach 1980-2015 oraz gwałtownego wzrostu kosztów edukacji, który zniechęcił wielu Chińczyków do posiadania więcej niż jednego dziecka.

Czytaj też:
Prezydent Chin planuje wizytę w Moskwie. ​Nieoficjalnie wiadomo, o co poprosi Putina
Czytaj też:
Rosja zyskała cennego sojusznika. Wskazano „winnego” przedłużającej się wojny w Ukrainie

Źródło: Business Insider Polska