Ustawa frankowa to na razie tajemnica. Dziennikarze dotarli do najważniejszych założeń

Ustawa frankowa to na razie tajemnica. Dziennikarze dotarli do najważniejszych założeń

Frank szwajcarski
Frank szwajcarskiŹródło:Shutterstock
Przewodniczący KNF Jacek Jastrzębski potwierdził, że przygotowywana jest ustawa mająca rozstrzygnąć niejasności, które legły u podstaw sporu frankowiczów z bankami. Business Insider ustalił, jakie postanowienia mogą się w niej znaleźć. Niedługo też TSUE ogłosi ważne orzeczenie, które rozstrzygnie wiele wątpliwości.

Dziennikarz Business Insidera ustalił, że w Urzędzie Komisji Nadzoru Finansowego już od jakiegoś czasu trwają prace nad założeniami do ustawy frankowej, która ma rozstrzygnąć spory kredytobiorców z bankami. W środę przewodniczący KNF Jacek Jastrzębski potwierdził, że taka regulacja jest przygotowywana. Co zakładają te rozwiązania?

Spory frankowe. Ustawa na okoliczność niekorzystnego dla banków rozstrzygnięcia w TSUE

Serwis ustalił, że ustawa miałaby regulować kwestię rozliczeń hipotecznych kredytów mieszkaniowych denominowanych lub indeksowanych do waluty obcej (franka szwajcarskiego). Projekt ma być gotowy do uchwalenia w razie negatywnego dla sektora bankowego wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej – sprawa C-520/21dotyczącą tzw. opłaty za korzystanie z kapitału.

W połowie lutego rzecznik generalny TSUE wydał niekorzystną dla banków opinię w tym zakresie. Byłą to odpowiedź na wątpliwość sędziego warszawskiego sądu, czy w przypadku nieważności umowy z powodu zawarcia w niej nieuczciwych warunków, strony oprócz zwrotu pieniędzy (bank zwraca raty, opłaty, prowizje i składki ubezpieczeniowe, a kredytobiorca-kapitał oraz odsetek ustawowych za opóźnienie od chwili wezwania do zapłaty) mogą domagać się także jakichkolwiek innych świadczeń, w tym należności.

Opinia Rzecznika Generalnego TSUE zaniepokoiła polski sektor bankowy

Rzecznik Generalny Anthony Michael Collins uznał, że Dyrektywa 93/13 nie stoi na przeszkodzie, by konsument mógł domagać się dodatkowych świadczeń po unieważnieniu umowy – takie uprawnienie nie przysługuje natomiast bankowi. Więcej piszemy o tej opinii tu.

Opinia Rzecznika poprzedzająca orzeczenie TSUE nie stanowi źródła prawa, ale praktyka pokazuje, że orzeczenie często jest z nią zbieżne. Jeśli TSUE powtórzy wnioski Rzecznika, to polskie banki, które udzielały kredytów frankowych w oparciu o zakwestionowane umowy, będą musiały liczyć się z falą pozwów, a w konsekwencji – z wysokimi odszkodowaniami.

Chcąc uniknąć takiego scenariusza, polskie instytucje zaczęły przygotowywać ustawy, które zminimalizują skutek masowych pozwów.

Co może przewidywać ustawa frankowa?

Projekt ustawy przewiduje, że wszystkie banki musiałyby zaoferować kredytobiorcom przewalutowanie bazujące na zasadach zaproponowanych w grudniu 2020 r. przez przewodniczącego KNF. Skutkiem takiego ruchu byłoby zrównanie sytuacji klientów złotowych i walutowych. Ustawa najprawdopodobniej nie powodowałaby "automatycznej" konwersji hipotek na złote — wynika z naszych źródeł zbliżonych do nadzoru.

Business Insider ujawnia, że opracowywana ustawa przewiduje, że jeśli kredytobiorca z jakichś powodów nie chciałby przewalutować kredytu, mógłby uporządkować swoją relację z bankiem przez zastąpienie zawartych w umowie klauzul kursowych na złote np. średnim kursem NBP.

Wczoraj TSUE wydał orzeczenie w innej sprawie „frankowej”. Przyznaje ono rację kredytobiorcom. Opisujemy je w tekście poniżej.

Czytaj też:
Kredytobiorca nie chce czekać na wyrok TSUE. Pierwszy taki pozew przeciwko bankowi
Czytaj też:
Spór o WIBOR. Czy decyzje sądu zapowiadają kredytowe trzęsienie ziemi?

Opracowała:
Źródło: Business Insider