Kontrowersyjna decyzja włoskiego sądu. Lokalne władze w strachu

Kontrowersyjna decyzja włoskiego sądu. Lokalne władze w strachu

Nocne życie we Włoszech
Nocne życie we Włoszech Źródło:Shutterstock
Po ponad dziesięcioletniej batalii, Sąd Najwyższy we Włoszech przyznał rację małżeństwu, które wniosło pozew przeciw władzom Brescii. Para skarżyła się, że nocne życia miasta wpływa niekorzystnie na ich zdrowie i wnosiła o odszkodowanie. Władze innych miast obawiają się, że w ślad za małżonkami pójdą teraz inni.

Sąd Najwyższy we Włoszech uznał, że jeśli powodowany przez życie nocne hałas na ulicach miast ma negatywny wpływ na zdrowie mieszkańców, to mają oni prawo do odszkodowania.

Batalia sądowa trwała 11 lat

Kontrowersyjna decyzja kończy trwającą ponad dekadę batalię sądową, którą prowadziło małżeństwo z Brescii (drugie po Mediolanie pod względem populacji miasto Lombardii) na północy Włoch. W 2012 roku para wystąpiła do sądu przeciwko władzom miasta. Powodem pozwu było zmęczenie głośnym życiem nocnym i hałasem po zmroku. Małżonkowie domagali się prawa do „spokojnego życia” i „odpoczynku”, twierdząc, że przez lata znosili „nieprzespane noce spowodowane zachowaniem pijanych ludzi, którzy bawili się do późnych godzin nocnych w pobliżu ich domu”.

Wydawało się, że finał w tej sprawie nastąpi po pięciu latach, gdy sąd przyznał małżeństwu odszkodowanie w wysokości 50 tys.euro, argumentując, że hałas dochodzący z barów i restauracji jest szkodliwy dla zdrowia i „narusza prawo do ciszy i spokoju”. Władze Brescii odwołały się jednak od wyroku i wygrały w sądzie apelacyjnym.

Para zdecydowała się walczyć dalej i jak się okazuje decyzja była słuszna, bowiem – jak podaje „Rzeczpospolita" – Sąd Najwyższy uchylił decyzję sądu apelacyjnego, orzekając, że obowiązkiem władz miasta jest „gwarantowanie ochrony prywatnym osobom skarżącym się na naruszenie prawa do zdrowia”. Sędziowie zdecydowali również, że konieczne jest przeprowadzenie nowego postępowania, które pomoże ustalić, jakie straty poniosła para. Według Sądu Najwyższego, lokalne władze mają obowiązek zapłacić odszkodowanie, jeśli nie jest zagwarantowane „poszanowanie norm porządku oraz spokoju publicznego”.

Będzie fala pozwów?

Decyzja Sądu Najwyższego zaniepokoiła właśnie lokalne władze, nie tylko Brescii, ale też innych włoskich miast. W ślad za małżeństwem mogą pójść bowiem inni mieszkańcy, którzy będą domagać się odszkodowania w związku z tym co dzieje się za ich oknami. A wraz z początkiem wakacji, nocne życie wielu włoskich miast dopiero rozkwitnie.

Czytaj też:
Przez takie zachowania we Włoszech będziesz mieć kłopoty. Grożą za nie surowe kary
Czytaj też:
Gwałtowny wzrost cen makaronu we Włoszech. Rząd zwołał sztab kryzysowy