Ważne wieści nie tylko ze świata sportu, ale także dużego biznesu. Dwie największe organizacje golfowe na świecie postanowiły się połączyć. Transakcję sfinansują pieniądze ze sprzedaży ropy naftowej.
Amerykanie łączą się z Arabami
Świat golfa czeka w najbliższym czasie ogromna fuzja. Amerykańska organizacja PGA Tour zgodziła się na połączenie z LIV Golf, za którą stoi fundusz Arabia Public Investment Fund. To instytucja bezpośrednio zarządzana przez saudyjską rodzinę królewską.
Połączenie dwóch organizacji zakończy trwający w świecie golfa podział na turnieje organizowane przez obie organizacje i pozwoli na stworzenie dużo lepszych imprez, które np. nie będą rywalizować ze sobą terminami. Tak ma to wyglądać w teorii.
Obie organizacje podpisały już porozumienie i zdecydowały o utworzeniu nowej, jeszcze nienazwanej organizacji, która będzie wspólnym przedsięwzięciem obu gigantów.
Koniec procesów
Zgoda na połączenie, którą ogłosiło PGA Tour, oznacza również zakończenie procesów sądowych, które LIV Golf wytoczył amerykańskiej organizacji. Saudowie obiecali także, że nowa spółka może liczyć na duże dokapitalizowanie. Wstępnie mówi się o kwotach liczonych w miliardach dolarów.
Jak przypomina CNBC, połączenie PGA Tour i LIV Golf to druga tak duża transakcja w świecie sportu w ostatnich miesiącach. Poprzednia fuzja to połączenie World Wrestling Entertainment (WWE) z Endeavor Group, które stoi za legendarną organizacją UFC.
Eksperci przyznają, że informacja o chęci fuzji dwóch firm jest sporym zaskoczeniem. Przez ostatnie miesiące obie organizacje robiły wiele, aby wzajemnie sobie zaszkodzić. Najgłośniejszym przykładem tego typu działań jest wspomniany już proces sądowy, który Arabowie wytoczyli Amerykanom.
Czytaj też:
Aktywny wypoczynek na Riwierze Tureckiej. Kilka propozycji oprócz plażowaniaCzytaj też:
Donald Trump namawia do dołączenia do kontrowersyjnej inicjatywy. „Wybrał pieniądze, smutny dzień”