Netflix zlikwiduje najtańszy abonament? Trwają testy

Netflix zlikwiduje najtańszy abonament? Trwają testy

Netflix i YouTube
Netflix i YouTube Źródło:Shutterstock
Użytkownicy Netfliksa w Kanadzie stracili możliwość skorzystania z najtańszej oferty abonamentowej, wskutek czego pozostaje im przejście na pakiet z reklamami. Nie można wykluczyć, że Netfix rozszerzy tego rodzaju działania na inne rynki.

Użytkownicy Netfliksa w Kanadzie donoszą, że z oferty serwisu w ich kraju zniknął podstawowy i zarazem najtańszy plan abonamentowy. W tej sytuacji pozostaje im przejście na Plan Standardowy z reklamami. Jak zauważa Gazeta.pl, to dość niepokojący sygnał, bowiem może oznaczać, że platforma chce mocniej postawić na reklamy.

Plan Podstawowy zniknie z Polski?

Według serwisu TechCrunch podobne testy trwają również w USA. Plan Podstawowy jest domyślnie ukryty dla użytkowników, którzy zakładają nowe konto. Aby z niego skorzystać, należy dodatkowo kliknąć przycisk „Pokaż wszystkie plany". Netflix nie odpowiedział na pytanie portalu, czy zamierza rozszerzyć takie działania również na inne rynki.

Zlikwidowany w Kanadzie Plan Podstawowy póki co obowiązuje w Polsce (jego koszt to 29 zł miesięcznie). Użytkownicy platformy w naszym kraju mają możliwość skorzystania również z Planu Standardowego (43 zł miesięcznie) oraz Premium (60 zł miesięcznie).

Abonamentu z reklamami jak na razie nie mamy, ale ostatnie działania Netfliksa na innych rynkach dają nam jasno do zrozumienia, że takowy prędzej, czy później się pojawi. A jeśli tak się stanie, to kolejnym krokiem będzie prawdopodobnie likwidacja najtańszego Planu Podstawowego.

Zakaz współdzielenia kont. Netflix zyskuje

Niedawno Netfix poinformował o wprowadzeniu zakazu współdzielenia kont. Z opublikowanego przez firmę Antenna raportu wynika, że wymuszenie na klientach opłacania osobnych subskrypcji w ramach różnych gospodarstw okazało się dla platformy opłacalne. Po zmianie strategii przedsiębiorstwo miało bowiem zanotować cztery najlepsze dni od 2019 roku. W tym czasie padły bardzo duże rejestracje nowych abonamentów. Oznaczałoby to, że osoby dzielące się kontami wolą same zapłacić za subskrypcję, niż całkowicie zrezygnować z usługi seriali na żądanie.

Czytaj też:
Zarząd się wyżywi. Kierownictwo Netflixa chce sobie podnieść pensje
Czytaj też:
Netflix zmienia logo na Streamberry. O co chodzi? Sprawdź, czy tam jesteś!