Polska może nie odzyskać 53,2 milionów euro, czyli 237 milionów złotych, które zostały na kontach dwóch banków kontrolowanych przez Rosję. Do sprawy w odpowiedzi na interpelację poselską Hanny Gill-Piątek odniosła się minister finansów Magdalena Rzeczkowska.
Dwa relikty komunizmu
W sprawie chodzi o dwa banki, które są pozostałością obecności Polski w Radzie Wzajemnej Pomocy Gospodarczej, która powstała w celu koordynowania współpracy między państwami zależnymi od Związku Radzieckiego.
Pierwszy z banków to Międzynarodowy Bank Współpracy Gospodarczej (MBWG). Powstał w celu prowadzenia rozliczeń w rublu transferowym. Drugi, o którym mowa, to Międzynarodowy Bank Inwestycyjny (MBI). Miał pomagać w kredytowaniu przedsięwzięć „pogłębiających socjalistyczny podział pracy”.
Posłanka zapytała Ministerstwo Finansów o to, czy zamierza odzyskać środki, które Polska miała w bankach z racji swoich udziałów w tych instytucjach.
Bank szpiegów
Głównym udziałowcem obu banków do dziś jest Rosja. Siedziba pierwszego z nich znajduje się w Moskwie. Drugi działa z Budapesztu, ale po wprowadzeniu sankcji jego władze także rozważały przenosiny do Rosji. MBI uważany jest za przykrywkę dla działań rosyjskich służb specjalnych przeciw Unii Europejskiej. Został nawet nazwany „bankiem szpiegów”.
Polska swoje udziały w MBI zbyła już w 2000 roku, zostawiając w nim jednak 29,15 mln euro, które były równowartością udziałów. Z drugiego z banków Polska wystąpiła dopiero w styczniu tego roku. Tam zostawiliśmy jednak 24 mln euro.
Co z polskimi pieniędzmi w rosyjskich bankach?
W odpowiedzi na interpelację poselską minister finansów Magdalena Rzeczkowska poinformowała, że Polska działa w sprawie odzyskania środków.
W sprawie MBI dzieje się mniej. W 2012 roku bank zaproponował Polsce wzajemne anulowanie roszczeń. Wtedy resort finansów się na to nie zgodził. Jak czytamy w odpowiedzi na interpelację, od 2015 roku nic więcej w tej sprawie się nie dzieje.
„W okresie od listopada 2015 roku strona polska nie prowadziła rozmów z MBI. W 2015 roku rozważano podjęcie ew. kroków w sprawie ww. roszczeń, jednak zgodnie z rekomendacją MSZ oraz Prokuratorii Generalnej RP zdecydowano o niepodejmowaniu działań z uwagi na ograniczone możliwości zastosowania procedury arbitrażowej” – napisano.
Duża bardziej zaawansowane działania podejmowane są w sprawie środków w MBWG. Bank w styczniu 2023 roku przedstawił zasady rozliczeń z państwami rezygnującymi z udziałów. Środki mają zostać wypłacane w rosnących ratach przez kolejne 20 lat.
„W tym celu musi zostać zawarta umowa między MBWG a rządem RP o ostatecznym uregulowaniu wzajemnych roszczeń” – napisała minister Rzeczkowska.
Czytaj też:
Zachodnie firmy płacą, by wyjść z Rosji. Kreml wprowadził „taryfikator”Czytaj też:
Danone i Carlsberg utraciły kontrolę nad rosyjskimi biznesami. Natychmiastowe wykonanie