Pracownicy Amazona ogłosili, że w przyszłym miesiące planują strajk w sprawie podniesienia wynagrodzeń. Protesty – jak podaje BBC – odbędą się w dniach 7-9 listopada, a także 24 listopada. Ten ostatni termin to data tegorocznego Czarnego Piątku, czyli jednego z najbardziej pracowitych dni dla pracowników handlu.
Strajk pracowników Amazona
Związek GMB Union szacuje, że w strajkach uczestniczyć będzie ponad 1000 pracowników centrum logistycznego Amazona w mieście Coventry w środkowej Anglii. To właśnie tam, na początku tego roku odbyły się pierwsze strajki brytyjskich pracowników giganta e-handlu.
Wiadomość o akcji strajkowej w listopadzie nadeszła dzień po tym, jak Amazon zapowiedział podwyżki o "co najmniej 1 funta za godzinę". Wcześniej firma oferowała jedynie 50 pensów podwyżki. Zmiana stanowiska nie przekonała jednak związkowców, którzy oczekują wzrostu wynagrodzenia pracowników z 10,50 funtów do 15 funtów za godzinę. Przedstawiciele GMB Union nie kryją, że taki a nie inny termin strajku ma dać do myślenia władzom Amazona.
– To odpowiedź naszych członków na porażkę szefów Amazona, jeśli chodzi o słuchanie swoich pracowników – komentuje cytowana przez BBC Rachel Fagan z GMB Union.
Amazon ogłosił w tym tygodniu, że od 15 października minimalna pensja początkowa dla pracowników pierwszej linii wzrośnie – w zależności od lokalizacji – od 11,80 do 12,50 funtów za godzinę. Z kolei od kwietnia przyszłego roku planowany jest wzrost od 12,30 do 13 funtów w zależności od lokalizacji.
Czarny Piątek na miesiąc przed świętami
Przypomnijmy, że Czarny Piątek następuje tuż po amerykańskim Święcie Dziękczynienia i jest zarazem uznawany za początek sezonu zakupów przed świętami Bożego Narodzenia. Sklepy (zarówno stacjonarne, jak i internetowe) oferują w tym dniu znaczące zniżki.
Czytaj też:
USA pozywają Amazona. Akcje giganta w dółCzytaj też:
Pierwszy związek zawodowy w polskiej branży gier. Powstaje w CD Projekcie