Co piąta firma ślepo wierzy kontrahentom. Niezbyt wielu weryfikuje

Co piąta firma ślepo wierzy kontrahentom. Niezbyt wielu weryfikuje

Uścisk dłoni
Uścisk dłoni Źródło:Shutterstock
Co piąta firma z sektora MŚP przyznaje, że udziela kredytu zaufania kontrahentom z automatu, z góry zakładając, że po drugiej stronie ma uczciwego partnera - wynika z badania „Zaufanie w biznesie”. Jedynie jedna trzecia przedsiębiorców weryfikuje kontrahentów przed każdą nową transakcją.

Przeprowadzone na zlecenie Rzetelnej Firmy pod patronatem Krajowego Rejestru Długów badanie „Zaufanie w biznesie” pokazuje, że firmy z sektora MŚP wierzą w sumienność i dobre zamiary innych przedsiębiorców. Wysoki poziom zaufania deklaruje 71 proc. przedsiębiorstw. Blisko 50 proc. firm biorących udział w badaniu deklaruje, że wybiera kontrahentów rozsądnie i dzięki temu nie ma później problemów. Niewiele mniej, bo 46 proc. przyznaje, że współpracuje tylko ze stałymi partnerami. Jedna trzecia przedsiębiorstw podkreśla, że ufa, bo wie, że zaufanie jest podstawą rentownej współpracy.

Twórcy badania podkreślają, że zdroworozsądkowe podejście w kwestii zaufania do kontrahentów to wciąż domena mniejszości firm.

– Zaufanie w biznesie jest ważne, ale powinno się opierać na solidnych przesłankach. I nie chodzi tu o to, jak długo przedsiębiorcy ze sobą współpracują i czy łączy ich dobra znajomość, lecz o wymierne wskaźniki i dane, które szacują ewentualne ryzyko współpracy z danym kontrahentem. Jest wiele sposobów na to, by sprawdzić, jak firma rzeczywiście radzi sobie na rynku, czy na przykład nie zalega z płatnościami. Jeśli nie sprawdzamy, to się tego nie dowiemy. Zdroworozsądkowe podejście do tego tematu to wciąż domena mniejszości firm. Zaledwie 34 proc. przedsiębiorców z sektora MŚP weryfikuje kontrahentów przed każdą nową transakcją – podkreśla Katarzyna Starostka, ekspertka Rzetelnej Firmy.

Co piąta firma ufa na „ładne oczy"

22 proc. przedsiębiorstw przyznaje, że kredytu zaufania udziela z automatu, z góry zakładając, że po drugiej stronie mają uczciwego partnera. Twórcy badania zwracają uwagę, że taką postawę prezentują najstarsi przedsiębiorcy, powyżej 60 roku życia (w tej grupie odsetek sięga 40 proc.).

Średnie zaufanie do swoich partnerów biznesowych deklaruje 26 proc. przedsiębiorców, a niskie lub bardzo niskie jedynie 3 proc. Większość z nich tłumaczy to tym, że w ciężkich czasach na samym zaufaniu można dużo stracić (41 proc.). Na własnych negatywnych doświadczeniach taki wniosek opiera 34 proc. zapytanych, już oszukanych przez kontrahentów, którym ufali. Z kolei 31 proc. uważa, że samo zaufanie to zbyt duże ryzyko, gdy chodzi o utratę pieniędzy, a 30 proc. podchodzi bardziej radykalnie i żywi przekonanie, że biznes to nie jest miejsce na ufność.

– Z badania Rzetelnej Firmy wynika wyraźnie, że brak czy ograniczony poziom zaufania do kontrahentów, nie jest równoznaczny z posądzaniem ich o złą wolę. To po prostu zdrowe podejście do biznesu. Doskonale zdaje sobie z tego sprawę 33 proc. zapytanych respondentów, którzy wskazali, że każdy, niezależnie od chęci czy zaangażowania, może mieć kłopoty finansowe, które wpłyną na współpracę. Dlatego przekonanie, że partner biznesowy nie zawiedzie, najlepiej oprzeć na konkretnych danych finansowych. Takie raporty to system wczesnego ostrzegania, które mogą skutecznie ograniczyć ryzyko biznesowe – komentuje Adam Łącki, prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej.

Ogólnopolskie badanie „Zaufanie w biznesie” przeprowadzone w sierpniu 2023 r. przez TGM Research na zlecenie Rzetelnej Firmy, na grupie 500 firm zatrudniających do 250 pracowników, metodą CAWI.

Czytaj też:
Ubywa w Polsce „firm zombie". Nie ma się jednak z czego cieszyć
Czytaj też:
Czy roboty zastąpią pracowników? Wypowiedzi ekspertów zaskakują

Źródło: Rzetelna Firma