Duńska firma na liście sponsorów wojny. Wyposażała okręty

Duńska firma na liście sponsorów wojny. Wyposażała okręty

Zniszczony budynki w Łymanie
Zniszczony budynki w Łymanie Źródło: WPROST.pl / Karolina Baca-Pogorzelska
Duńska firma Rockwool została uznana dziś przez Narodowe Biuro Antykorupcyjne Ukrainy (NACP) za międzynarodowego sponsora wojny. Produkty firmy, służące m.in. izolacji znalazły zastosowanie np. przy budowie i remontach statków marynarki wojennej Rosji.

Narodowe Biuro Antykorupcyjne Ukrainy (NACP) uznało w poniedziałek duński koncern Rockwool za międzynarodowego sponsora rosyjskiej wojny. W uzasadnieniu NACP wskazało, że "Rockwool po pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę podjął świadomą decyzję o pozostaniu na rynku rosyjskim".

Co władze Ukrainy zarzucają Rockwool?

– Duński producent poprzez pośredników nadal dostarcza swoje materiały budowlane różnym instytucjom państwowym (rosyjskim), w tym ministerstwu obrony – podkreśla NACP.

Biuro przypomniało, że produkty firmy, służące izolacji, wygłuszaniu i ochronie przeciwpożarowej w budynkach, znalazły zastosowanie również przy budowie i remontach statków marynarki wojennej Federacji Rosyjskiej, w tym atomowych okrętów podwodnych.

W serii artykułów duński kolektyw śledczy Danwatch oraz gazeta „Ekstra Bladet" ujawniły, że Rockwool systematycznie i celowo dostarczał rosyjskiej marynarce wojennej setki tysięcy metrów kwadratowych izolacji. Według mediów od czasu nielegalnej aneksji Krymu w 2014 roku materiały Rockwool sprzedano Rosji do wyposażenia co najmniej 31 statków.

W związku z nagłośnieniem sprawy duński Urząd ds. Biznesu wszczął dochodzenie dotyczące dostarczenia izolacji dla pięciu rosyjskich statków, ale ostatecznie nie stwierdził, aby Rockwool naruszył sankcje UE nałożone w związku z zajęciem Krymu przez Rosję.

Sam Rockwoll swoją obecność w Rosji tłumaczył obawą przed nacjonalizacją i przejęciem przez rosyjskie władze technologii.

Rockwool jest pierwszą skandynawską firmą na ukraińskiej liście międzynarodowych sponsorów rosyjskiej wojny. Obecnie wpisano na nią 46 przedsiębiorstw, z czego 23 to firmy z Europy. Znalezienie się na tej liście nie wiąże się z bezpośrednimi konsekwencjami prawnymi, ma jednak na celu uderzenie w reputację przedsiębiorstwa.

Czytaj też:
Polscy przewoźnicy protestują na granicy z Ukrainą. Wasyl Zwarycz: Cios w plecy
Czytaj też:
Francja przestanie dostarczać Ukrainie broń ze swoich magazynów. "Negocjujemy"