Serwis Bankier.pl przeanalizował programy wyborcze ugrupowań, które za chwilę utworzą rząd pod kątem zmian podatkowych. Portal zweryfikował, które zapisy znalazły się w umowie koalicyjnej podpisanej 10 listopada przez liderów PO, PSL, Polski 2050 i Nowej Lewicy.
Zmiany w prawie podatkowym. Nie będzie nagłych decyzji
W dziesiątym punkcie umowy zapisano: „Koalicja zamierza jak najszybciej doprowadzić do powrotu przewidywalności w systemie podatkowym, poprzez ustabilizowanie prawa i przywrócenie dialogu z organizacjami reprezentującymi pracodawców i związkami zawodowymi. Strony Koalicji zgodnie przyznają, że stabilny, przyjazny i sprawiedliwy system podatkowy to warunek niezbędny dla zwiększenia stopy inwestycji w gospodarce. W tym celu strony Koalicji wprowadzą w szczególności zasadę minimum sześciomiesięcznego vacatio legis dla zmian w prawie podatkowym".
W umowie znalazła się enigmatyczna zapowiedź dotyczącą obniżenia podatków sformułowana jako deklaracja gotowości „do zmniejszenia obciążeń podatkowych nakładanych na pracujących, w celu pobudzenia aktywności zawodowej i wsparcia rodzin". Przedstawiciele partii – jak zauważa Bankier.pl – nie zawarli szczegółowego projektu, w jaki sposób mają zostać przeprowadzone zmiany w prawie podatkowym zmniejszające obciążenia publiczno-prawne.
Zmiany w rozliczaniu PIT dla przedsiębiorców
Przedstawiciele koalicji wpisali do umowy udostępnienie metody kasowej przy rozliczaniu podatku dochodowego od osób fizycznych (PIT) dla przedsiębiorców. W praktyce oznacza to, że osoby fizyczne prowadzące działalność gospodarczą płaciłyby podatek dochodowy po otrzymaniu zapłaty od kontrahenta. Obecnie obowiązek zapłaty PIT występuje od przychodu należnego, nawet w przypadku braku zapłaty przez drugą stronę transakcji.
W umowie koalicyjnej zapisano też możliwość czasowego zwolnienia ze składek na ubezpieczenia społeczne (tj. ubezpieczenie emerytalne, ubezpieczenie rentowe, ubezpieczenie wypadkowe i ubezpieczenie chorobwe). Z opcji chwilowego zawieszenia płatności będą mogli skorzystać przedsiębiorcy odprowadzający składki za siebie.
Chorobowe wypłacane z ZUS-u
Koalicjanci chcą również wprowadzić zasadę, że zasiłek chorobowy (tzw. chorobowe) wypłacany pracownikowi w okresie niezdolności do pracy z powodu choroby lub macierzyństwa, będzie już od pierwszego dnia przelewany przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS).
Obecnie pracodawca ma obowiązek wypłaty zasiłku chorobowego przez 33 dni w ciągu roku kalendarzowego, następnie obowiązek przechodzi na ZUS. Wyjątek stanowią zasady dotyczące pracowników, którzy ukończyli 50 lat. Tym pracownikom pracodawca zobowiązany jest płacić zasiłek chorobowy jedynie przez 14 dni w roku kalendarzowym.
Czytaj też:
Umowa koalicyjna podpisana. „Wszystko, co najważniejsze, jeszcze przed nami. Znamienne jest jedno zdanie”Czytaj też:
Podatek od nieruchomości. Dziś mija termin płatności ostatniej raty