30 proc. podwyżka dla nauczycieli to jeden ze „100 konkretów na 100 dni" ogłoszonych przez Koalicję Obywatelską w kampanii wyborczej. W podpisanej 10 listopada umowie koalicyjnej (poza KO podpisały ją Trzecia Droga i Nowa Lewica) nie znalazł się jednak zapis dotyczący podwyżek dla nauczycieli.
Poseł KO o podwyżkach dla nauczycieli?
O brak takiego zapisu pytany był dziś w Radiu Plus Marcin Józefaciuk, poseł Koalicji Obywatelskiej, a zarazem nauczyciel i wicedyrektor Zespołu Szkół Rzemiosła im. Jana Kilińskiego w Łodzi. – Umowa koalicyjna nie jest czymś zupełnie oderwanym od rzeczywistości, jest czymś wiążącym, ale jest ona jednak poprzedzona wieloma rozmowami. To też nie jest tak, że od razu będziemy w stanie być może, wprowadzić to 30 procent, bo musimy w pewnym momencie też popatrzeć na budżet państwa i zobaczyć jaka jest sytuacja – powiedział w audycji „Sedno sprawy” Józefaciuk.
– Z tego co było mówione na komisji edukacji jest bardzo duża chęć wszystkich stron, żeby to było 30 proc. Ale moim zdaniem w umowie koalicyjnej nie możemy zapisać 30 proc., to taki bezpiecznik: może to będzie 30 proc., a może mniej – dodał.
Kto nowym ministrem edukacji?
Wciąż nie wiadomo, kto zastąpi Przemysława Czarnka na fotelu ministra edukcji. Na tzw. giełdzie nazwisk najczęściej wskazuje się posłankę Barbarę Nowacką. We wczorajszym wywiadzie dla RMF FM Józefaciuk podkreślał, że byłaby to bardzo dobra kandydatka do objęcia tego resortu. – Pani poseł jest dobrym menagerem. Minister powinien być taką osobą, która wie, gdzie zapukać, gdzie pójść, zna cały proces legislacyjny – tłumaczył poseł.
Pytany o to, czy zostanie wiceministrem edukacji, Józefaciuk zaprzeczył. – W żadnym wypadku nie interesują mnie stołki – zapewniał gość RMF FM.
Czytaj też:
Przemysław Czarnek utworzył nową instytucję. Wiadomo, czym będzie się zajmowaćCzytaj też:
Poseł KO mówi o „ezoterycznym uzdrawianiu”. „To antynaukowe bzdury”