Kiedy dostaniemy pierwsze pieniądze z KPO? Padł termin

Kiedy dostaniemy pierwsze pieniądze z KPO? Padł termin

Siedziba KE, zdjęcie ilustracyjne
Siedziba KE, zdjęcie ilustracyjne Źródło:Shutterstock / symbiot
Pierwszych pieniędzy z KPO rząd spodziewa się w kwietniu - pisze "Rzeczpospolita". Ma być to 7 mld euro, o które zawnioskowała niedawno minister funduszy i polityki regionalnej. W tym roku Polska może otrzymać w sumie 23 mld euro.

Jak pisze „Rzeczpospolita", rząd liczy na pierwsze pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy (KPO) w kwietniu. Mowa o 7 mld euro, o które w grudniu zeszłego roku zawnioskowała minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz.

Środki z KPO na wiosnę?

Komisja Europejska ocenia teraz, czy Polska wypełniła postawione jej warunki. Z ustaleń gazety wynika, że minister sprawiedliwości Adam Bodnar jest w stałym kontakcie z Brukselą i na bieżąco informuje ją o postępach w przywracaniu praworządności w Polsce.

Wizytujący dziś w Polsce unijny komisarz sprawiedliwości Didier Reynders spotkał się z ministrem sprawiedliwości, planowane są też spotkania z ministrem spraw zagranicznych Radosławem Sikorskim oraz ministrem ds. europejskich Adamem Szłapką. Reynders ma rozmawiać z szefem MSZ m.in. o przestrzeganiu przez Polskę orzeczeń Trybunału Sprawiedliwości UE i Europejskiej konwencji praw człowieka, zaś z ministrem ds. europejskich o postępach w realizowaniu kamieni milowych w zakresie niezależności sądownictwa w ramach KPO.

Jak zauważa „Rzeczpospolita", Polska nie może formalnie wymienić kamieni milowych z KPO, bo uzgodniona przez rząd PiS i Komisję Europejską ustawa została zablokowana przez prezydenta i Trybunał Konstytucyjny. Musi zatem innymi metodami dochodzić do tego samego celu – demontażu systemu dyscyplinowania sędziów za niewygodne politycznie pytania czy wyroki.

– Zatrzymanie gnębienia sędziów nie jest dla nas problemem. Nasze ambicje idą dalej niż kamienie milowe. Ustaliliśmy z KE, że przekazywanie pieniędzy będzie uzależnione od działań rządu, a nie od tego, co zrobi prezydent – mówi gazecie nieoficjalnie polskie źródło.

Otrzymamy w tym roku 23 mld euro?

Rozmówca dziennika liczy na to, że w tym roku Polska dostanie z KPO w sumie 23 mld euro. Poza 7 mld euro, na które wniosek jest już analizowany przez Brukselę, będą jeszcze trzy wnioski o płatności. Całość pierwotnego KPO opiewa na 35 mld euro, z czego 24 mld euro to dotacje, a ponad 11,5 mld euro – pożyczki. Rząd PiS dodatkowo wystąpił o 23 mld euro pożyczek i ten wniosek został zaakceptowany pod koniec 2023 roku.

Czytaj też:
Na co pójdą pieniądze z KPO? Są konkretne kierunki
Czytaj też:
Środki z KPO. Wiceminister zapowiada prawie 80 mld zł jeszcze w tym roku

Źródło: Rzeczpospolita