Grzegorz Sowa, piotrkowski przedsiębiorca, od początku tego roku zaprzestał płacenia ogromnych składek na ubezpieczenie zdrowotne i społeczne. Teraz zdecydował się wytoczyć przeciwko ZUS-owi znacznie cięższe działa.
Sowa uznał, że ma dość ponoszenia gigantycznych kosztów związanych z ubezpieczeniem w ZUS-ie, i od blisko trzech miesięcy nie płaci składek. Zwrócił się też do Rzecznika Praw Obywatelskich o zaskarżenie do Trybunału Konstytucyjnego ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych i ustawy o powszechnym ubezpieczeniu zdrowotnym. Uważa bowiem, że te przepisy są niezgodne z ustawą zasadniczą.
Gdy ZUS upomniał się o zaległe należności, przedsiębiorca zdecydował się pójść o krok dalej w walce z tą instytucją. Właśnie teraz ? jak informuje serwis NaszeMiasto.pl ? zaczął zbierać podpisy pod propozycją obywatelskiego projektu ustawy zmieniającej obecnie obowiązujące przepisy. Apeluje o składanie podpisów pod dokumentem. Poza tym chce urządzać przed siedzibami ZUS-u w całym kraju pikiety niezadowolonych obywateli.
O niepłaceniu składek ZUS-owskich czytaj także w dzisiejszym felietonie Bartłomieja Mayera.
Gdy ZUS upomniał się o zaległe należności, przedsiębiorca zdecydował się pójść o krok dalej w walce z tą instytucją. Właśnie teraz ? jak informuje serwis NaszeMiasto.pl ? zaczął zbierać podpisy pod propozycją obywatelskiego projektu ustawy zmieniającej obecnie obowiązujące przepisy. Apeluje o składanie podpisów pod dokumentem. Poza tym chce urządzać przed siedzibami ZUS-u w całym kraju pikiety niezadowolonych obywateli.
O niepłaceniu składek ZUS-owskich czytaj także w dzisiejszym felietonie Bartłomieja Mayera.