Miał być głośny debiut na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie, a jest spore rozczarowanie. Zarząd kosmetycznej spółki Dr Irena Eris poinformował o odwołaniu oferty publicznej.
Dr Irena Eris nie zadebiutuje na giełdzie
Decyzję o odwołaniu oferty publicznej podał 27 czerwca zarząd spółki. Zapisy na akcje ruszyła zaledwie tydzień wcześniej.
„W ostatnich dniach odbyliśmy szereg spotkań z inwestorami instytucjonalnymi. Nasz model biznesowy, doświadczenie i strategia rozwoju spotkały się z dużym uznaniem. Bardzo dużym zainteresowaniem cieszyły się również zapisy inwestorów indywidualnych. Finalnie podjęliśmy jednak decyzję o odwołaniu oferty publicznej. Przy obecnych warunkach, jeśli chodzi o rynek pierwotny, nie mogliśmy ustalić ceny oferowanych akcji na satysfakcjonującym nas poziomie” – poinformował w komunikacie prasowym prezes zarządu Dr Irena Eris Paweł Orfinger.
Kierunek rozwoju pozostanie ten sam
Prezes firmy przyznał, że środki zebrane od udziałowców miały pomóc przede wszystkim w ekspansji na rynki zagraniczne. Celem były m.in. nowe akwizycje, które pomogłyby w zdobyciu nowych rynków. Mimo odwołanego debiutu zarząd uważa, że plany rozwojowe nie powinny ulec zmianie.
„Nasza firma prężnie się rozwija w kraju i za granicą. Mamy bardzo dobrą sytuację finansową. Emisja akcji i pozyskane z niej środki miały pozwolić nam na skokowe zwiększenie skali, przede wszystkim poprzez akwizycje i ekspansję na rynkach zagranicznych. Jestem przekonany, że kierunek naszego rozwoju pozostanie ten sam. Przeanalizujemy natomiast tempo realizacji tego planu i dostępne możliwości jego sfinansowania” – powiedział prezes Dr Irena Eris.
Niedoszli udziałowcy odzyskają środki
Spółka poinformowała, że odwołanie oferty publicznej wiąże się z unieważnieniem zapisów, jakie inwestorzy złożyli na akcję firmy. Jednocześnie zapewniono, że środki, które wpłacono, zostaną zwrócone w ciągu siedmiu dni od ogłoszenia decyzji.
Czytaj też:
Odchodzi założyciel znanej polskiej marki kosmetyków. „Przygotowywaliśmy się na to dwa lata”Czytaj też:
800+ niebawem w Sejmie. Marlena Maląg zdradziła możliwą datę