800+ niebawem w Sejmie. Marlena Maląg zdradziła możliwą datę

800+ niebawem w Sejmie. Marlena Maląg zdradziła możliwą datę

Marlena Maląg
Marlena Maląg Źródło:Flickr / Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej
Rada Ministrów przyjęła 27 czerwca nowelizację ustawy waloryzującej świadczenie Rodzina 500+ do poziomu 800 zł. Zapowiedź polityczna Prawa i Sprawiedliwości już niebawem trafi do prac parlamentarnych.

Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy zmieniający świadczenie 500+ w 800+. To jednak z zapowiedzi politycznych Prawa i Sprawiedliwości przed zbliżającymi się wyborami parlamentarnymi.

– Ten wielki program pomoże w podnoszeniu szacunku wobec rodzin, zwiększeniu szans dla wszystkich naszych dzieci – tak, żeby mogły sobie pozwolić na zajęcia pozalekcyjne, dodatkowe lekcje tańca, muzyki, zajęcia sportowe czy wyjazd na wakacje – powiedział premier Mateusz Morawiecki.

Maląg: Przełom godnościowy polskich rodzin

Do sprawy odniosła się odpowiedzialna za program minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg.

– To nie, jak pan Borys Budka mówi – kiełbasa wyborcza, bo wyznaczamy sobie cele, które mogą być dla niektórych trudne do osiągnięcia, a my to robimy. To przełom godnościowy polskich rodzin – powiedziała Marlena Maląg na antenie Programu Pierwszego Polskiego Radia.

800+ w Sejmie jeszcze w lipcu

Minister zdradziła także możliwe terminy obradowania projektu ustawy przez Sejm. Jej zdaniem wydarzy się to jeszcze na jednym z lipcowych posiedzeń. Przypomnijmy, że rząd zobowiązał się wprowadzić podwyższone świadczenie od 1 stycznia 2024 roku.

– Filozofią naszego rządu jest to, aby wspierać rodziny. To największy od trzech dekad program społeczny. Na lipcowych posiedzeniach Sejmu ustawa będzie procedowana, pani marszałek jeszcze zdecyduje na których. Zgodnie z planem wejdzie ona w życie od 1 stycznia 2024 roku – powiedziała szefowa resortu rodziny i polityki społecznej.

500+ nie spełniło oczekiwań?

Minister Marlena Maląg odniosła się także do dwóch głównych zarzutów, które pojawiają się w debatach nad programem. Po pierwsze kwestia progu dochodowego, który obecnie nie istnieje.

– Aby otrzymać 500, a już niebawem 800+, trzeba złożyć wniosek. Jeśli ktoś uważa, że tego świadczenia nie potrzebuje, to nie powinien go składać –powiedziała minister.

Skomentowała także opowieści o tym, że program negatywnie wpłynął na rynek pracy, gdyż matki pobierające świadczenie na dzieci, nie chciały wracać do aktywności zawodowej.

– 65 świadczeń zostało zmienionych ze świadczeń pieniężnych na świadczenia rzeczowe. Pieniądze z 500+ otrzymuje ponad 7 milionów dzieci. Program nie zmienił też rynku pracy, nie jest wcale tak, jak twierdzono, że kobiety przestaną pracować. Jest odwrotnie, aktywność zawodowa kobiet wzrasta – powiedziała minister.

Katastrofa demograficzna

W kwietniu 2023 roku w Polsce urodziło się 21 tysięcy dzieci. To najgorsze tego typu dane w historii.

– Demografia to jest temat, który jest wyzwaniem. Jest on bardzo ważny, nawet w expose premier zwrócił na to uwagę. Musimy zmieniać to, co nasi poprzednicy zepsuli. Polakom kazano pracować za 5 zł za godzinę, panowało duże bezrobocie. W latach 90., gdy powinno być odbicie demograficzne, ta sytuacja się zatrzymała. Aby to odwrócić, konieczne są systemowe działania. My je wprowadzamy – skomentowała minister Marlena Maląg.

Czytaj też:
Wypłaty 800 plus później niż zapowiadano? „ZUS dołoży wszelkich starań"
Czytaj też:
Rzecznik rządu z ważną wiadomością ws. 800+. Wiemy, co dalej z projektem

Źródło: Polskie Radio