W sobotę 22 czerwca cena Bitcoina przebiła granicę 10 tys. dolarów. Dzień później kryptowaluta była warta już tysiąc więcej. Poraz ostatni Bitcoin był tyle warty pod koniec stycznia 2018 roku. Dzisiejszy kurs otwarcia był nieco niższy. Za jednego Bitcoina trzeba było zapłacić 10750 dolarów. Nadal jednak kurs kryptowaluty jest o blisko 200 proc. wyższy niż na początku roku, kiedy to kosztowała 3600 dolarów.
Nowy rekord?
Analitycy zaczęli zadawać sobie pytania dotyczące kolejnego rekordu. Biorąc pod uwagę tempo wzrostu kursu, można zakładać, że Bitcoin może przebić swój rekordowy poziom z grudnia 2017 roku, kiedy to za jednego trzeba było zapłacić aż 19 tys. dolarów. Jednym z powodów, które pozwalają wierzyć w nowy rekord, jest ostatnia decyzja FED, która wpłynęła na spadek wartości dolara. Zachęciło to inwestorów do szukania alternatywnych kierunków inwestycji. Widać to chociażby po rosnącym kursie złota, które zyskało na wartości ponad 6 proc.
Czytaj też:
Na czym polega fenomen Bitcoina?