Zgubił 557 mln dol. w Bitcoinach. Zdesperowany Walijczyk pozywa miasto

Zgubił 557 mln dol. w Bitcoinach. Zdesperowany Walijczyk pozywa miasto

Bitcoin i inwestor w kryptowaluty, zdjęcie ilustracyjne
Bitcoin i inwestor w kryptowaluty, zdjęcie ilustracyjne Źródło:Shutterstock
Walijski inwestor próbuje odzyskać bajeczną fortunę, która znajduje się na wysypisku śmieci. Zgubił dysk z 8 000 Bitcoinami wartymi 557 mln dolarów, a władze lokalne blokują jego poszukiwania. Mężczyzna przygotował więc miażdżący pozew.

James Howells nie może pogodzić się ze stratą, która z dnia na dzień uczyniłaby go milionerem. Inwestor pochodzący z Walii latami poszukuje swojej zguby – starego dysku twardego, na którym znajdują się tysiące Bitcoinów. Władze lokalne raz za razem odmawiają pomocy desperatowi, a ten uciekł się ostatnio do kroków prawnych.

Bicoiny zgubione na śmietniku – Howells pozywa miasto

Pechowiec cały czas próbuje odzyskać swoją zgubę i chce m.in. drobiazgowo przeszukać wysypisko śmieci, na które najpewniej trafił warty miliony dysk. Nie zgadzają się na to jednak przedstawiciele miasta Newport, do którego należy kompleks składowania odpadów.

Howells najwyraźniej wyczerpał wszystkie możliwości i teraz grozi radzie miasta pozwem. W dokumencie domaga się zatrzymania wszystkich zwykłych prac na terenie śmietniska oraz domaga się od miasta odszkodowania rzędu 446 milionów funtów (557 milionów dolarów), czyli najwyższej wartości, jaką miały jego zagubione tokeny.

„Przez ostatnie dziesięć lat próbowałem już wszystkiego. Nie chcieli współpracować, więc teraz musimy podjąć drogę prawną” – powiedział Howells. Inwestor oczekuje udostępnienia mu wysypiska od 18 września, albo wejdzie na drogę sądową.

James Howells – inwestor, który zgubił 557 mln dolarów

Warto przypomnieć całą sagę Howellsa, która trwa już od blisko dekady. Pechowy mężczyzna sprzątał swoje stare biuro w 2013 roku i miał nieopatrznie wyrzucić na śmietnik dysk komputerowy, na którym znajdował się jego portfel kryptowalutowy.

Łączna inwestycja Walijczyka opiewała na 8 000 Bitcoinów, które w roku zgubienia warte były jedynie ok. 13 dolarów za sztukę. Jak wiemy, kryptowaluta z czasem ekstremalnie zyskała jednak na wartości i w momencie najwyższej wyceny zguba Howellsa warta była właśnie 446 mln funtów (557 mln dol.). W 2023 roku ten sam portfel wart jest nadal pokaźne 166 mln funtów.

Howells przez ostatnie 10 lat próbował wielu sposobów na odzyskanie dysku, lecz miasto Newport cały czas blokowało szeroko zakrojone poszukiwania. Rok temu inwestor zapowiedział nawet, że zebrał zewnętrzne finansowanie całych poszukiwań. Obiecywał też, że jeśli odnajdzie dysk, to zainwestuje 10 proc. kwoty w rozwój Newport, a nawet podaruje 50 funtów każdemu obywatelowi miasta (oczywiście w kryptowalutach).

Czytaj też:
UOKiK prześwietla „alternatywne inwestycje”. Mogą być piramidą finansową
Czytaj też:
Elon Musk dobił Bitcoina. „Jedna z najbrutalniejszych wyprzedaży”