Bieżące warunki rynkowe raczej nie napawają działów relacji inwestorskich optymizmem. Dużymi problemami są spadek cen akcji oraz to, że niełatwo jest przyciągać na rynek nowych inwestorów i skłaniać ich do inwestowania w spółki. Inną istotną kwestią jest zmieniające się prawo, do którego trzeba się dostosowywać. Oczywiście regulacje prawne, choć czasami bywają kłopotliwe, mogą też być pomocne. Mowa np. o wprowadzeniu możliwości identyfikacji akcjonariuszy, dzięki której realizowanie działań przez działy relacji inwestorskich będzie o wiele prostsze.
W dużej mierze na działach relacji inwestorskich spoczywa również kwestia raportowania, które staje się coraz bardziej skomplikowane. Od 2021 r. spółki mają sporządzać swoje raporty zgodnie z jednolitym europejskim formatem elektronicznym (ESEF), w standardzie XBRL, który umożliwia ich czytanie przez maszyny. „Raport za rok 2020 […] będzie musiał być przygotowany w zupełnie nowym formacie informatycznym i przygotowanie go w tym formacie będzie wymagało dużego zaangażowania po stronie spółek. Jednak z drugiej strony raporty, które będą publikowane w tym formacie, ułatwią analizę informacji, ułatwią ich segregowanie. Zakładam, że powstaną zupełnie nowe algorytmy dla inwestorów indywidualnych, które oni sami będą mogli sobie projektować i na których podstawie będą mogli podejmować decyzje inwestycyjne” – mówi w wywiadzie dla agencji informacyjnej infoWire.pl Mirosław Kachniewski, prezes Stowarzyszenia Emitentów Giełdowych.