Premier Mateusz Morawiecki ogłosi dziś decyzje w sprawie dalszych obostrzeń. Po zebraniu Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego, które planowane jest na godzinę 10.00, odbędzie się konferencja prasowa, na której poznamy nowe ustalenia. Z nieoficjalnych informacji wynika, że jedną z branż, której ma dotknąć luzowanie obostrzeń, jest turystyka. Zmiany mają dotyczyć hoteli.
– Trwa ciężka i skomplikowana dyskusja w tym zakresie. Nie ma jednomyślności zarówno w Radzie Medycznej, jak i w Rządowym Zespole Zarządzania Kryzysowego – powiedział 4 lutego dla „Rzeczpospolitej” Piotr Müller
Rzecznik rządu zaznaczył, że wątpliwości wynikają przede wszystkim z analizy ryzyka zakażeń i danych, które napływają z innych krajów.
– Ryzyka są takie, że ze względu na zwiększoną mobilność. Nie chodzi tylko o możliwość zarażenia w samym hotelu, ale także w drodze do niego. Tego typu problemy widzieliśmy w Portugalii, Francji, czy Wielkiej Brytanii. To są trudne decyzje, które nie zostały jeszcze ostatecznie podjęte – dodał rzecznik rządu.
Hotele znów otwarte?
Przed luzowaniem obostrzeń, które nastąpiło od 1 lutego, mówiło się, że poza otwarciem galerii handlowych, do którego faktycznie doszło, zmiany miały dotyczyć także hoteli. Ostatecznie nie zostały one wprowadzone, ale mówiono o dwóch wariantach. Jeden zakładał, że obiekty będą mogły działać pod warunkiem, że dostępne będzie tylko 50 proc. pokoi, które jest w stanie wynająć hotel. W drugim wariancie, który był jeszcze bardziej ostrożny, zakładano, że będzie to tylko 25 proc. dostępnych pokoi.
Czytaj też:
Luzowanie obostrzeń. Dobre wieści dla hotelarzy, złe dla uczniów?