Sąd Najwyższy: Znak towarowy „Tiger” tylko dla Dariusza Michalczewskiego

Sąd Najwyższy: Znak towarowy „Tiger” tylko dla Dariusza Michalczewskiego

Napoje energetyczne
Napoje energetyczne Źródło:Shutterstock / monticello
Zapadł wyrok w wieloletnim procesie dotyczącym prawa do użytkowania nazwy „Tiger”. Chodziło o popularny napój energetyczny.

Sąd Najwyższy w Warszawie wydał wyrok w procesie o prawo do używania oznaczenia „Tiger”, toczącego się pomiędzy Dariuszem Michalczewskim a spółką FoodCare, podał Maspex. Sąd Najwyższy jednoznacznie potwierdził, że prawo do korzystania z oznaczenia „Tiger” dla napojów energetycznych ma wyłącznie Dariusz Michalczewski lub podmioty przez niego upoważnione. Obecnie wyłączną licencję na korzystanie z tego oznaczenia mają spółki z Grupy Maspex.

Nieuczciwa konkurencja

Ponadto Sąd Najwyższy stwierdził, że FoodCare, korzystając z oznaczenia „Tiger” dla napojów energetyzujących po rozwiązaniu umowy przez Dariusza Michalczewskiego i Fundację „Równe Szanse”, popełnił czyny nieuczciwej konkurencji, w szczególności naruszył dobre obyczaje w obrocie gospodarczym.

„Wczoraj Sąd Najwyższy oddalił w całości skargę kasacyjną spółki FoodCare i wydał ostateczny wyrok potwierdzający, że prawo do oznaczenia „Tiger” na rynku napojów energetycznych posiada wyłącznie Dariusz Michalczewski. Wyrok Sądu Najwyższego jednoznacznie potwierdza, że po rozwiązaniu umowy licencyjnej ze spółką FoodCare przez Fundację 'Równe Szanse' oraz Dariusza Michalczewskiego wygasły wszelkie podstawy dla FoodCare do korzystania z oznaczenia „Tiger” na rynku energetyków. Takich podstaw nie ma także do korzystania z oznaczenia „Black Tiger”. Wskutek wyroku Sądu Najwyższego na korzyść Dariusza Michalczewskiego i jego fundacji zostały utrzymane w mocy zakazy dla spółki FoodCare dotyczące m.in. sprzedaży i reklamy napojów z oznaczeniem „Tiger”. Wyrok Sądu oznacza, że ostatecznie spółce FoodCare zakazane zostało korzystanie z oznaczenia „Tiger” na rynku napojów energetyzujących” – czytamy w komunikacie.

Sprawa trwała ponad 10 lat

Spór dotyczący oznaczenia „Tiger” rozpoczął się w 2010 roku, kiedy Fundacja R„ówne Szanse” oraz Dariusz Michalczewski rozwiązali umowę licencyjną ze spółką FoodCare, wskutek czego wygasło upoważnienie dla tej spółki do korzystania z oznaczenia „Tiger” oraz pozostałych dóbr niematerialnych Dariusza Michalczewskiego. Powodem rozwiązania zawartej na 50+50 lat umowy było niewywiązywanie się przez FoodCare z przewidzianych w niej obowiązków, a w szczególności zaprzestanie płacenia fundacji należnego wynagrodzenia z tytułu licencji na używanie oznaczenia „Tiger”.

Obecnie, na podstawie podpisanej w 2010 r. umowy z Fundacją „Równe Szanse” oraz Dariuszem Michalczewskim, spółki z Grupy Maspex posiadają wyłączną licencję na korzystanie m.in. z oznaczenia „Tiger” i pseudonimu Dariusza Michalczewskiego „Tiger”, znaków towarowych z określeniem „Tiger”, a także do wykorzystywania wizerunku Dariusza Michalczewskiego. Spółki z Grupy Maspex odpowiedzialne są za zapewnienie produkcji, dystrybucji i promocji produktów będących efektem tej współpracy, podsumowano.

Czytaj też:
Michalczewski wygrał w sądzie. FoodCare zapłaci rekordowe 10 milionów

Źródło: ISBnews