Klienci InPostu w piątek 2 kwietnia około południa zaczęli alarmować, że mają problemy z systemem, aplikacją, utrudnione miało być nadawanie i odbieranie paczek. Około godziny 14.20 InPost poinformował na Twitterze: „Obserwujemy awarię naszych systemów. Pracujemy nad rozwiązaniem problemów i przywróceniem 100% sprawności naszych usług. O postępach prac będziemy informować na bieżąco”.
Awaria InPostu. Spółka: Systemy odzyskują już sprawność
Przed godziną 18 InPost przekazał kolejny komunikat w tej sprawie. Poinformowano, że choć systemy odzyskują sprawność, to mogą wystąpić jeszcze jakieś problemy. „Nasze systemy odzyskują już sprawność. Możecie obserwować jeszcze przejściowe problemy i opóźnienia w dostarczaniu statusów. Pracujemy nad rozwiązaniem, tak abyście, jak najszybciej mogli w pełni korzystać z naszych usług” – czytamy.
Klienci pod wpisem InPostu zadawali mnóstwo pytań, dotyczących awarii i jej efektów. Jedno z nich dotyczyło kodów odbioru, które nie pojawiły się u jednego z nich w aplikacji. „Prawdopodobnie kody przyjdą po naprawie awarii. Jeśli tak się nie wydarzy prosimy o wysłanie wiadomości wraz z podaniem numeru paczki na [email protected]” – brzmi odpowiedź spółki.
Inne pytanie dotyczyło tego, czy skoro ktoś ma paczki w doręczeniu, to możliwe, że nie odbierze ich 2 kwietnia. „Niestety z powodu awarii istnieje taka możliwość. Pracujemy nad rozwiązaniem problemu. Mamy nadzieję, że uda się szybko przywrócić wszystko do normy” – odpowiedziano z konta InPostu.
Czytaj też:
InPost zapowiada podwyżki. Zdrożeją przesyłki kurierskie i do paczkomatów