Na firmowym blogu z marca 2021 roku InPost informował, że jest w posiadaniu już około 11 tys. paczkomatów w całym kraju. Nie zamierza jednak na tym poprzestać. Nowych miejsc szuka... u proboszczów. Jak wynika z ustaleń „Rzeczpospolitej”, do Kurii Diecezjalnej Płockiej trafiła oferta wynajmu gruntów kościelnych pod automaty paczkowe.
Firma Rafała Brzoski przekonuje w piśmie do kurii, na współpracy z proboszczami może zyskać nie tylko ona, ale też miejscowości, w których stanęłyby paczkomaty. Te – jak zapewnia InPost – czekałby „technologiczny rozwój”. InPost deklaruje też, że maszyny nie zakłócą wyglądu np. parafialnego parkingu. Deklaruje „szczególną staranność w dostosowaniu paczkomatów do wymogów otoczenia, tak by w jak największym stopniu wpasowały się w okolicę, nie zaburzając jej wyjątkowego klimatu”.
InPost i Poczta Polska walczą o parafie
Z pisma, do którego dotarła „Rzeczpospolita” wynika, że InPost oferuje księżom stałą stawkę w zamian za udostępnienie gruntów. Chodzi o około 500 zł stałego czynszu i pokrycie opłat za prąd. To jednak nie koniec zachęt – InPost wymyślił dla parafii ofertę „Podaj dalej”, w ramach której proboszcz mógłby w sposób nieograniczony, za symboliczną złotówkę, korzystać z automatu. Jak informuje dziennik, oczy ku parafiom zwraca także Poczta Polska, która planuje uruchomienie do 2022 roku 2 tys. maszyn paczkowych.
Czytaj też:
Gigantyczna zagraniczna inwestycja InPostu. Polska firma kupi francuską