Elon Musk może stać się jeszcze bardziej obrzydliwie bogaty w 2022

Elon Musk może stać się jeszcze bardziej obrzydliwie bogaty w 2022

Szef SpaceX, Elon Musk
Szef SpaceX, Elon MuskŹródło:Shutterstock
Najbogatszy człowiek świata może stać się jeszcze bogatszy w nadchodzącym roku. Wszystko dzięki Tesli i temu, że Elon Musk nie dostaje regularnego wynagrodzenia za bycie jej szefem.

Twórca i szef Tesli nie pobiera regularnej pensji z tytułu bycia jej prezesem, ani nie otrzymuje bonusów. Jedynym wynagrodzeniem Elona Muska jest możliwość zakupu akcji Tesli po preferencyjnych cenach, jeśli osiągnie wskazane wcześniej przez akcjonariuszy cele rynkowe.

W 2018 roku Tesla uzgodniła nowy plan wynagrodzenia dla Muska jeśli ten doprowadzi do osiągnięcia pewnych celów finansowych w ciągu kolejnej dekady, czyli do 2028 roku. Część z tych celów, jak np. wycena akcji na giełdzie oraz siedem innych wyników finansowych już zostały osiągnięte przez Teslę pod wodzą Elona Muska. Jego firma wyceniana jest na tyle, co dziesięciu pozostałych największych producentów samochodów razem wziętych.

Analitycy uważają, że 2022 będzie dla Tesli lepszy od 2021

Według analityków pozostałe cele postawione przez akcjonariuszy Tesli zostaną osiągnięte w 2022 roku, lub w 2023 po opublikowaniu raportu finansowego za 2022. To sprawiłoby, że Elon Musk otrzymałby możliwość zakupu 110 mln akcji po preferencyjnej cenie z 2018 roku, co dałoby mu 36,3 miliardów dolarów.

Elon Musk wzbogaciłby się o 36,3 miliarda dolarów jednak tylko wtedy, jeśli zdecydowałby się skorzystać z opcji wykupienia akcji, bo wcale nie ma takiego obowiązku. Na przykład Musk wykupił opcje przyznane mu w 2012 dopiero rok temu, bo kończył się ich „termin ważności”. W umowie z akcjonariuszami zapisane było, że Musk może wykupić akcje z 2012 maksymalnie przez 10 lat. Termin upłynąłby w sierpniu bieżącego roku.

Z tego powodu Elon Musk zapytał w zeszłym roku twitterowiczów, czy ma sprzedać 10 proc. akcji, aby zapłacić podatek. Jego tweet pojawił się w czasie dyskusji publicznej na temat tego, że miliarderzy w USA nie płacą podatków od swoich fortun trzymanych w akcjach spółek.

Twitterowicze odpowiedzieli, że Musk powinien sprzedać akcje, na co ten chętnie się zgodził. Chociaż wyglądało to, jak kolejny zryw ekscentrycznego miliardera w mediach społecznościowych, to było zaplanowanym ruchem. Musk musiał sprzedać akcje, aby wykupić te przyznane mu z 2012 roku i zapłacić od tego podatek. Miliarder po prostu nie miał innego wyjścia.

Podatek od kupionych akcji

Chociaż normalnie podatek należy odprowadzić w momencie spieniężenia akcji, to w Stanach Zjednoczonych podatek obowiązuje także, jeśli akcje zostały przyznane, jako wynagrodzenie. Elon Musk musiał zapłacić 53 proc. podatku i aby pozyskać takie fundusze, musiał sprzedać część akcji. W 2021 Musk kupił 22,9 akcji tesli po cenach z 2012 i sprzedał 10,3 mln, aby zapłacić od nich ok. 11 mld dolarów podatku.

Jeśli Tesla osiągnie wszystkie cele wytyczone przez akcjonariuszy do tego, aby Musk mógł wykupić kolejne akcje po preferencyjnych cenach. Będzie mógł zrobić w ciągu najbliższych sześciu lat, do 2028, i dopiero wtedy zapłaci podatek. Obecnie majątek Elona Muska wyceniany jest na 238 mld dolarów i będzie się on zmieniał w zależności od wyceny akcji Tesli na giełdzie.

Czytaj też:
Elon Musk zatrudnia. Poszukiwana osoba do wszczepienia implantu mózgowego człowiekowi

Opracował:
Źródło: CNN