Zaczynał od niewielkiego sklepiku z pączkami w centrum Chorzowa. Dzisiaj jest jednym z największych producentów słodkich wypieków w Europie.
Kilka lat temu szerokim echem odbił się dramatyczny wpis Andrzeja Blikle na Facebooku. Wieloletni właściciel i przedstawiciel kolejnego pokolenia w legendarnej cukierni Blikle prosił, żeby nie pisać już do niego z pretensjami w sprawie pogarszającej się jakości pączków z jego cukierni.
Blikle przyznał, że za bardzo do zarzutów nie ma się jak odnieść, bo firma będąca w rodzinnych rękach od XIX wieku zwyczajnie przestała być już rodzinną firmą.
Źródło: Wprost
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.