Marcin Kiepas, analityk X-Trade Brokers: Wóz albo przewóz

Marcin Kiepas, analityk X-Trade Brokers: Wóz albo przewóz

Dodano:   /  Zmieniono: 
Marcin R. Kiepas, analityk X-Trade Brokers Archiwum redakcji
Są dwa scenariusze na końcówkę roku. Jeżeli rynki uwierzą, że uda się zażegnać kryzys długu, to  upłynie ona pod znakiem zdecydowanych wzrostów. Alternatywą są silne spadki. W obecnej sytuacji nie ma zbyt dużo miejsca na pośrednie scenariusze.

Nie zapominajmy, że czwartek w Stanach Zjednoczonych jest dniem wolnym z uwagi na Święto Dziękczynienia ? przez to już dzisiaj inwestorzy grający na spadki na Wall Street mogą realizować zyski z trzymanych od tygodnia tzw. krótkich pozycji. Tym bardziej że przypadający za dwa dni tzw. Czarny Piątek (Black Friday), czyli początek sezonu przedświątecznych zakupów, może stać się potencjalnym impulsem do odbicia na giełdach.

Dzisiaj poznamy wstępne odczyty tzw. indeksów PMI, obrazujące koniunkturę gospodarczą w Chinach, Francji, Niemczech i strefie euro w listopadzie, protokół z ostatniego posiedzenia Banku Anglii, październikowe raporty o dochodach i wydatkach Amerykanów, listopadowy indeks Uniwersytetu Michigan.

Komisja Europejska ma opublikować propozycje odnośnie do emisji wspólnych euroobligacji przez kraje strefy euro. To są główne wydarzenia, które w środę będą kreować nastroje na rynkach globalnych. Inwestorzy w dalszym też ciągu będą śledzili zmiany rentowności obligacji Włoch i Hiszpanii (w przypadku 10-letnich obligacji ważnym poziomem rentowności jest 7 proc.), a w mniejszym stopniu Belgii i Francji.

Oprócz wymienionej wyżej grupy impulsów, potencjalnie duży wpływ na decyzje inwestorów mogą też mieć wyniki czwartkowego spotkania nowego premiera Włoch z prezydentem Francji i kanclerz Niemiec. Jak również, publikowany tego samego dnia, listopadowy indeks niemieckiego instytutu Ifo.

W kolejnych dniach nastroje na rynkach finansowych w dalszym ciągu będą uzależnione od rozwoju sytuacji w strefie euro. Jeżeli rynki uwierzą, że uda się zażegnać kryzys długu, co ? jak się wydaje ? wymagać będzie aktywnego wsparcia Europejskiego Banku Centralnego, to końcówka roku upłynie pod znakiem zdecydowanych wzrostów cen ryzykownych aktywów. Alternatywą dla tego scenariusza są silne spadki. W obecnej sytuacji nie ma zbyt dużo miejsca na pośrednie scenariusze.