H&M nie spełnił oczekiwań

H&M nie spełnił oczekiwań

Dodano:   /  Zmieniono: 
Druga największa sieciówka odzieżowa w Europie ogłosiła wyniki za ubiegły rok. Zanotowała nieznaczny wzrost na trudnym obecnie rynku odzieżowym i tym samym zawiodła rynek.
Szwedzka firma zanotowała w ubiegłym roku wzrost sprzedaży wynoszący 8 proc., jednak w sklepach porównywalnych, które marka traktuje jako wskaźniki trendów sprzedażowych oraz ofertowych, spadła ona o 1 proc. Ten stosunkowo niski wynik firma tłumaczy niekorzystnymi różnicami kursowymi.

W IV kwartale ubiegłego roku zysk netto H&M spadł o 2,4 proc. w stosunku do poprzedniego kwartału. Jest to już piąty kwartalny spadek z rzędu. Analitycy pytani przez agencję Bloomberg spodziewali się lepszego wyniku. Sieciówka tłumaczy się trudnymi warunkami makroekonomicznymi, wysoką ceną surowców oraz rosnącymi kosztami produkcji w Chinach. Szwedom nie pomogła też stosunkowo ciepła zima, która spowodowała niską sprzedaż płaszczy i akcesoriów zimowych. Firma pozostawiła wysokość rocznej dywidendy na tym samym poziomie co w 2010 roku, czyli 9,5 szwedzkich koron.

Karl-Johan Persson, prezes H&M, przyznał że ubiegły rok był wyjątkowo trudny dla branży odzieżowej. Obecnie firma ma ok. 2,5 tys. sklepów w 43 krajach. W tym roku H&M zamierza zwiększyć swoją obecność we Francji, Włoszech i w Niemczech oraz wejść na nowe rynki, m.in. bułgarski, litewski i tajlandzki. Jesienią tego roku H&M ma pojawić się również w Meksyku i tym samym rozpocząć ekspansję w Ameryce Łacińskiej. ? Wiele wskazuje na to, że na niektórych rynkach, na których jesteśmy obecnie, warunki makroekonomiczne nadal będą trudne, podsumował Karl-Johan Persson.