NewConnect do remontu

NewConnect do remontu

Dodano:   /  Zmieniono: 
– Żadnej rewolucji nie będzie, ale będą zmiany. Pojawią się nowe wymogi dla emitentów i doradców. Przez rynek przepływają już poważne sumy pieniędzy – deklaruje Ludwik Sobolewski, szef GPW Bloomberg 
Analitycy uważają, że "małą giełdę" należy zreformować. Wskazuje na to przykład brytyjskiej spółki Avtech, która weszła na NewConnect w lipcu zeszłego roku, a niespełna pół roku później splajtowała. Ofiarami tego bankructwa byli inwestorzy.
Zdaniem Ludwika Sobolewskiego, prezesa Giełdy Papierów Wartościowych, do której należy NewConnect, sprawa Avtechu to jednak tylko incydent wynikający ze złej (a więc umyślnej) woli ludzi związanych z tą spółką. ? Takie przypadki zdarzają się, ponieważ nie wymyślono sposobu na zapobieganie umyślnym działaniom, które wyrządzają innym szkodę lub krzywdę. Prawdopodobieństwo takich sytuacji na naszym rynku jest jednak bardzo niskie, bo system prewencji, który stworzyliśmy i rozwijamy, jest bardzo skuteczny ? przekonuje szef GPW.

Ludwik Sobolewski przypomina, że NewConnect ruszył 30 sierpnia 2007 r., a pracownicy giełdy od czasu uruchomienia tego rynku myślą i pracują nad bezpieczeństwem i atrakcyjnością małego parkietu. ? Właśnie dzięki temu liczba spółek zbliża się do 400, pozyskany przez nie kapitał można liczyć w miliardach, transakcje zawierają nie tylko inwestorzy indywidualni, ale i fundusze, firmy dynamicznie rosną, a bankructwa można policzyć na palcach jednej ręki ? przekonuje prezes GPW. ? I to wszystko mimo kryzysu trwającego od kilku lat ? dodaje.

W jego opinii otoczenie rynkowe powinno teoretycznie już dawno skazać NewConnect na stagnację lub likwidację, tymczasem to jeden z najdynamiczniejszych rynków świata przeznaczonych dla małych przedsiębiorców. Stało się tak dzięki nieustannej pracy nad jego regulacjami i praktykami. ? Nie inaczej będzie w przyszłości ? zapewnia Ludwik Sobolewski.

Jakie konkretnie reformy NewConnect są planowane? ? Żadnej rewolucji nie będzie, ale będą zmiany ? więcej w porównaniu z wcześniejszymi i wejdą w życie w tym samym momencie. Pojawią się nowe wymogi dla emitentów i doradców. Przez rynek przepływają już poważne sumy pieniędzy. Trzeba do tego dostosowywać odpowiedzialność podmiotów tego rynku ? deklaruje szef GPW.

W opinii części analityków zarząd warszawskiej giełdy nie jest w stanie dokonać głębokich zmian, bo wymagałoby to ingerencji w istotę rynku. Zmiany ich zdaniem wymaga więc głównie podejście inwestorów. Ludwik Sobolewski jest przeciwnego zdania: ? Istota NewConnect to wiele sektorów gospodarki, firmy różnej wielkości i możliwość znalezienia się na rynku publicznym z perspektywą awansu na główny rynek giełdowy. Kilkaset firm zmieniło swój model działalności i poprawiło sposób zarządzania biznesem. To się opłaci, bo w zamian ma się zaufanie inwestorów, którzy mają chęć zarabiania pieniędzy. Ale to nie przychodzi za darmo, co oznacza, że stawianie wysokich wymagań spółkom i ich doradcom ? dla dobra inwestorów ? jest w stu procentach zgodne z filozofią NewConnect ? podsumowuje prezes warszawskiego parkietu.

O perłach i śmieciach na NewConnect więcej czytaj w najnowszym numerze (5/2012) magazynu 'Bloomberg Businessweek Polska'.