Rada nadzorcza Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa zdecydowała, że nowym prezesem spółki zostanie Grażyna Piotrowska-Oliwa. Jeszcze nigdy w gabinecie prezesa PGNiG nie urzędowała kobieta.
? Nie miałem okazji poznać nowej pani prezes, ale słyszałem na jej temat wiele pozytywnych opinii. Jeżeli rzeczywiście ma talent menedżerski i dobierze sobie odpowiednich współpracowników, to z pewnością sobie poradzi ? komentuje ten wybór Janusz Steinhoff, były wicepremier i minister gospodarki w rządzie Jerzego Buzka. ? Należy trzymać za nią kciuki, bo w najbliższym czasie przed PGNiG stoi wiele wyzwań ? dodaje Steinhoff, obecnie ekspert ds. energetyki Business Centre Club.
Jako jedno z największych wyzwań PGNiG eksperci wymieniają zaangażowanie się koncernu w poszukiwania i wydobycie gazu łupkowego, a także przygotowanie firmy do otwarcia rynku gazowego.
Marek Kossowski, były prezes PGNiG, zwraca uwagę, że decyzja jest o tyle przełomowa, że na czele koncernu po raz pierwszy stanie kobieta. Również on podkreśla, że kluczowe będą zdolności menedżerskie nowej pani prezes. ? Bez tego trudno jej będzie na tyle unowocześnić i przygotować firmę na otwarcie rynku, by była w stanie sprostać wyzwaniom wynikającym z otwarcia rynku gazu. A to jest obecnie kluczowa kwestia, bo oznacza dla PGNiG wejście w zupełnie nową rzeczywistość ? ocenia Kossowski.
? Od strony biznesowej to bardzo dobra decyzja, ponieważ pani Piotrowska-Oliwa jest kompetentna i doskonale przygotowana jako menedżer ? komentuje Maks Kraczkowski, wiceszef sejmowej komisji gospodarki. Dodaje jednak, że z politycznego punktu widzenia to ciąg dalszy wojny na linii Donald Tusk ?Grzegorz Schetyna. Piotrowska-Oliwa bowiem zastąpi w fotelu prezesa PGNiG Michała Szubskiego, którego nagła rezygnacja ze stanowiska pod koniec zeszłego roku wiązana była właśnie z polityką.
Grażyna Piotrowska-Oliwa do tej pory była wiceprezesem PKN Orlen. Odpowiadała tam za sprzedaż. Wcześniej była m.in. prezesem telekomunikacyjnego Orange, pracowała w Telekomunikacji Polskiej, a także w Ministerstwie Skarbu.
Jak podkreśla PGNiG w komunikacie, postępowanie konkursowe zostało przeprowadzone przy wsparciu renomowanej firmy doradczej zgodnie z przyjętymi wcześniej przez Ministerstwo Skarbu kryteriami w zakresie doboru kandydatów na szefów spółek o kluczowym znaczeniu dla państwa, a Piotrowska-Oliwa spełniła wszystkie wymagania, jakie nowemu prezesowi stawiała rada nadzorcza spółki.
Na informację o wyborze Piotrowskiej-Oliwy kurs spółki na warszawskiej giełdzie zareagował wzrostem. Cena akcji na zamknięciu wyniosła 3,77 zł, co oznaczało wzrost o ponad 0,5 proc.
Jako jedno z największych wyzwań PGNiG eksperci wymieniają zaangażowanie się koncernu w poszukiwania i wydobycie gazu łupkowego, a także przygotowanie firmy do otwarcia rynku gazowego.
Marek Kossowski, były prezes PGNiG, zwraca uwagę, że decyzja jest o tyle przełomowa, że na czele koncernu po raz pierwszy stanie kobieta. Również on podkreśla, że kluczowe będą zdolności menedżerskie nowej pani prezes. ? Bez tego trudno jej będzie na tyle unowocześnić i przygotować firmę na otwarcie rynku, by była w stanie sprostać wyzwaniom wynikającym z otwarcia rynku gazu. A to jest obecnie kluczowa kwestia, bo oznacza dla PGNiG wejście w zupełnie nową rzeczywistość ? ocenia Kossowski.
? Od strony biznesowej to bardzo dobra decyzja, ponieważ pani Piotrowska-Oliwa jest kompetentna i doskonale przygotowana jako menedżer ? komentuje Maks Kraczkowski, wiceszef sejmowej komisji gospodarki. Dodaje jednak, że z politycznego punktu widzenia to ciąg dalszy wojny na linii Donald Tusk ?Grzegorz Schetyna. Piotrowska-Oliwa bowiem zastąpi w fotelu prezesa PGNiG Michała Szubskiego, którego nagła rezygnacja ze stanowiska pod koniec zeszłego roku wiązana była właśnie z polityką.
Grażyna Piotrowska-Oliwa do tej pory była wiceprezesem PKN Orlen. Odpowiadała tam za sprzedaż. Wcześniej była m.in. prezesem telekomunikacyjnego Orange, pracowała w Telekomunikacji Polskiej, a także w Ministerstwie Skarbu.
Jak podkreśla PGNiG w komunikacie, postępowanie konkursowe zostało przeprowadzone przy wsparciu renomowanej firmy doradczej zgodnie z przyjętymi wcześniej przez Ministerstwo Skarbu kryteriami w zakresie doboru kandydatów na szefów spółek o kluczowym znaczeniu dla państwa, a Piotrowska-Oliwa spełniła wszystkie wymagania, jakie nowemu prezesowi stawiała rada nadzorcza spółki.
Na informację o wyborze Piotrowskiej-Oliwy kurs spółki na warszawskiej giełdzie zareagował wzrostem. Cena akcji na zamknięciu wyniosła 3,77 zł, co oznaczało wzrost o ponad 0,5 proc.