Warszawski sąd okręgowy wydał linii lotniczej OLT Express nakaz natychmiastowego zaprzestania do czasu zakończenia procesu rozpowszechniania reklam łudząco podobnych do reklam PLL LOT.
Nowe linie lotnicze zaczęły kampanię promocyjną z początkiem roku. Ich reklamówki przedstawiają samolot widziany od strony dziobu, do którego pasażerowie wchodzą z jednej strony, a wychodzą z drugiej. Umieszczono na nich również napis 'Nowe Polskie Linie Lotnicze'.
LOT, który z OLT nie ma nic wspólnego, zwrócił jednak uwagę, że materiały promocyjne konkurencji są zbyt podobne do wykorzystywanych przez niego. Pod koniec lutego skierował więc do nowego przewoźnika pismo wzywające do zaniechania emisji reklamy. Po odmowie oddał sprawę do sądu.
? Odczuwamy satysfakcję, że sąd przychylił się do argumentacji naszej firmy, iż reklama drugiego przewoźnika jest elementem nieuczciwej konkurencji ? mówi rzecznik LOT Leszek Chorzewski. Zwraca uwagę, że wzorzec reklamy, który był wykorzystywany przez OLT, LOT wykorzystywał dużo wcześniej, bo od listopada zeszłego roku.
Sąd zakazał nowym liniom nie tylko emisji reklam, ale także wykorzystywania zwrotu 'Polskie Linie Lotnicze'. Uznał bowiem, że jest to część nazwy firmy LOT. Pisząc o podobieństwie reklam, sąd w uzasadnieniu stwierdził, że konsekwencją ich wykorzystywania może być 'pasożytnicze' wykorzystanie przez OLT renomy LOT do budowania swojej pozycji rynkowej.
OLT nie odpowiedziało na nasze pytanie, jak odnosi się do wyroku sądu.
LOT, który z OLT nie ma nic wspólnego, zwrócił jednak uwagę, że materiały promocyjne konkurencji są zbyt podobne do wykorzystywanych przez niego. Pod koniec lutego skierował więc do nowego przewoźnika pismo wzywające do zaniechania emisji reklamy. Po odmowie oddał sprawę do sądu.
? Odczuwamy satysfakcję, że sąd przychylił się do argumentacji naszej firmy, iż reklama drugiego przewoźnika jest elementem nieuczciwej konkurencji ? mówi rzecznik LOT Leszek Chorzewski. Zwraca uwagę, że wzorzec reklamy, który był wykorzystywany przez OLT, LOT wykorzystywał dużo wcześniej, bo od listopada zeszłego roku.
Sąd zakazał nowym liniom nie tylko emisji reklam, ale także wykorzystywania zwrotu 'Polskie Linie Lotnicze'. Uznał bowiem, że jest to część nazwy firmy LOT. Pisząc o podobieństwie reklam, sąd w uzasadnieniu stwierdził, że konsekwencją ich wykorzystywania może być 'pasożytnicze' wykorzystanie przez OLT renomy LOT do budowania swojej pozycji rynkowej.
OLT nie odpowiedziało na nasze pytanie, jak odnosi się do wyroku sądu.