Porozumienie zakazujące nieuzasadnionych geoblokad poparła większość kwalifikowana w Radzie Unii Europejskiej (RUE). Teraz na podstawie wspólnego stanowiska Rada podejmie negocjacje z Parlamentem Europejskim w ramach zwykłej procedury ustawodawczej. Jak wskazują instytucje unijne, geoblokada to "dyskryminująca praktyka, która uniemożliwia klientom internetowym dostęp do produktów i usługi i ich zakup poprzez stronę znajdującą się w innym państwie członkowskim".
Rozwiązanie zaproponowane i przyjęte przez RUE ma wyeliminować tę praktykę. – Wielu obywateli chciałoby dziś robić zakupy internetowe w innym kraju UE na tych samych zasadach co miejscowi. Nowe przepisy mające wyeliminować nieuzasadnioną geoblokadę znacznie usprawnią e-handel i dadzą kupującym szerszy wybór towarów i usług – argumentował Peter Žiga, słowacki minister gospodarki, a zarazem przewodniczący Rady Unii Europejskiej. Zdaniem Žigi, prace nad tym projektem uda się prawdopodobnie zakończyć w przyszłym roku.
Nowe zasady
Główny cel rozporządzenia to zapobiegać dyskryminacji konsumentów i firm, gdy kupują oni produkty i usługi w innym państwie UE. Dyskryminacja taka może dotyczyć cen, sprzedaży i warunków płatności. W myśl nowych przepisów sprzedawcy nie będą mogli oferować klientom dyskryminacyjnych warunków sprzedaży (oraz cen) w 3 przypadkach, gdy:
- sprzedaje towary, a te zostają doręczone do państwa członkowskiego, do którego sprzedający oferuje dostawę, lub zostają odebrane w miejscu, które uzgodnił z klientem.
- oferuje usługi dostarczane elektronicznie, np. usługi w chmurze, usługi hurtowni danych, web hosting i zapory sieciowe. Nie dotyczy to usług, których podstawową cechą jest udzielanie dostępu do utworów chronionych prawem autorskim lub innych chronionych przedmiotów lub umożliwianie ich użytkowania, lub też sprzedaż utworów chronionych prawem autorskim w formie niematerialnej. np. e-booków czy muzyki w internecie.
- świadczy usługi, z których klient korzysta w kraju prowadzenia działalności przez sprzedającego, np. usługi hotelowe, wydarzenia sportowe, wynajem samochodów, bilety wstępu na festiwale muzyczne czy do parków rozrywki.
W przeciwieństwie do dyskryminacji cenowej nie będzie zabronione różnicowanie cen, tak więc sprzedający będą mogli oferować różne warunki dostępu, w tym ceny, oraz zwracać się do konkretnych grup klientów na konkretnym terytorium. Sprzedający nie będzie mógł blokować ani ograniczać klientom dostępu do interfejsów internetowych z powodu obywatelstwa lub miejsca zamieszkania, a także – zgodnie z rozporządzeniem – nie będzie mógł narzucać klientom różnych warunków płatności (zależnych od obywatelstwa, miejsca zamieszkania lub miejsca, w którym prowadzi działalność gospodarczą).