Rząd chce wycofać samochody z silnikami benzynowymi i diesla. Premier podała datę

Rząd chce wycofać samochody z silnikami benzynowymi i diesla. Premier podała datę

Samochód elektryczny (zdj. ilustracyjne)
Samochód elektryczny (zdj. ilustracyjne) Źródło: Fotolia / Tomasz Zajda
Premier Szkocji Nicola Sturgeon przedstawia plany „znacznego rozszerzenia” projektów, których celem jest zachęcanie obywateli do korzystania z pojazdów elektrycznych.

„Independent” podkreśla, że szkocki rząd zobowiązał się do wycofania samochodów dostawczych napędzanych benzyną lub olejem napędowym do 2032 roku, czyli o osiem lat wcześniej, niż zakładają plany rządu brytyjskiego. Założenia dotyczące rozwoju aut napędzanych elektrycznością przedstawiła premier Szkocji Nicola Sturgeon.

W Szkocji ma powstać specjalna trasa A9, która będzie w pełni przystosowana dla samochodów elektrycznych. Rząd chce utworzyć też fundusz innowacyjny, aby zachęcić do korzystania z pojazdów elektrycznych, szczególnie w miejscach, gdzie mieszka najwięcej ludzi. „Independent” przypomina, że w lipcu Wielka Brytania ogłosiła, że do 2040 roku chce zakończyć produkcję nowych samochodów z silnikami benzynowymi i diesla. Nowe ograniczenia mają na celu zmniejszenie zanieczyszczenia środowiska.

Plany brytyjskiego rządu potwierdził Jesse Norman, podsekretarz z Departamentu Transportu. Mówił on, że do 2040 roku wszystkie nowe samochody będzie cechowała „zerowa emisja spalin”. Jego słowa brzmią podobnie, jak wypowiedź burmistrza Londynu, który zapowiedział, że do 2015 r. cały system transportu w mieście będzie wyróżniał się zerową emisją zanieczyszczeń. Wcześniej, bo do 2025 roku w Londynie ma powstać „strefa zerowej emisji”.