– Chcemy być bardziej elastyczni, postawić na lepszą i efektywniejszą obsługę klienta oraz większe wsparcie dla koleżanek i kolegów. Częścią procesu będzie zmniejszenie liczby kierowników zespołów w dużych sklepach. Chcemy zaoferować wszystkim pracownikom, których dotyczy zmiana, pomoc w przeniesieniu się na inne stanowiska, by zminimalizować liczbę osób, które opuszczą firmę – powiedział dyrektor zarządzający Tesco w Polsce Martin Behan.
Które sklepy przestaną istnieć?
Zostaną zamknięte następujące sklepy: Gliwice Toszecka, Rydułtowy Ładna, Siemianowice Śląskie, Skoczów Morcinka, Garwolin Targowa, Oświęcim Nojego, Oświęcim Śniadeckiego, Ruda Śląska Górnośląska, Lubaczów Baziaka, Brzeszcze, Knurów 1 Maja, Ustroń Cieszyńska, Świdnica Marcinkowskiego, Dębica Kościuszki, Środa Wielkopolska, Stalowa Wola Okulickiego, Łódź Przybyszewskiego oraz Piotrków Trybunalski Szkolna.
Tesco rozpoczęło działalność w Polsce w 1995 r. Obecnie zatrudnia ponad 28 tys. osób i oferuje produkty 3700 polskich dostawców. Co tydzień sklepy Tesco odwiedza ponad 5 mln klientów.
Czytaj też:
Koniec z darmowymi reklamówkami. Jakie są ceny foliówek w supermarketach?