Zasady dziedziczenia w Polsce – czym jest zachowek i kiedy ma znaczenie?
Obecnie w Polsce rozróżniane są dwa główne rodzaje dziedziczenia: dziedziczenie testamentowe, istotne w momencie pozostawienia przez spadkodawcę ważnego testamentu określającego do kogo ma trafić jego majątek, oraz dziedziczenie ustawowe, wykorzystywane w momencie gdy testament nie został sporządzony lub z jakiegoś powodu nie może zostać uznany za ważny.
Prawo spadkowe uznaje przy tym, że dziedziczenie testamentowe ma pierwszeństwo ponad ustawowym – wola spadkodawcy ma większe znaczenie, bo to spadkodawca ma prawo zadecydować komu oddaje swój majątek, bez wyjaśniania powodów takiej decyzji. Problem pojawia się jednak w momencie, gdy spadkodawca zadecyduje o oddaniu całego swojego majątku zupełnie obcym osobom, z pominięciem własnej rodziny.
Jak informuje Kancelaria Kufieta z Wrocławia, sytuacje takie zdarzają się stosunkowo często, jednak w świetle prawa nie są mile widziane i to właśnie na te okazje przewidziano zachowek – instytucję mającą chronić interesy majątkowe rodzin spadkodawców.
Zachowek to pojęcie określające prawo spadkobierców z najbliższej rodziny spadkodawcy do zabezpieczenia ich interesów majątkowych w sytuacji, gdy spadkodawca nie zapisał im niczego w swoim testamencie. Prawo do zachowku wynika bezpośrednio z więzi rodzinnych ze spadkodawcą, a więc jest całkowicie niezależne od jego woli i często z nią sprzeczne – osoba, która została celowo pominięta przez spadkodawcę w testamencie, w świetle prawa do zachowku będzie mogła otrzymać część jego spadku.
Co ważne, prawo do zachowku nie przestaje obowiązywać w sytuacjach, gdy dochodzi do dziedziczenia ustawowego. Jeśli udział spadkowy spadkobiercy ustawowego jest niższy, niż należny mu zachowek (o ile osoba ta jest spokrewniona ze spadkodawcą i zachowuje prawo do zachowku), zachowek będzie się takiej osobie w świetle prawa należał.
Komu przysługuje zachowek i w jakiej kolejności?
O prawie do zachowku traktuje art. 991 Kodeksu Cywilnego, zgodnie z którym prawo do zachowku otrzymują zstępni, małżonek oraz rodzice spadkodawcy z zachowaniem wskazanej kolejności. Pierwszymi osobami do roszczeń o zachowek będą więc zstępni, w których przypadku nie ma znaczenia czy są oni dziećmi naturalnymi czy przysposobionymi przez spadkodawcę.
Zachowek w świetle prawa należy się wszystkim potomkom spadkodawcy, a w przypadku śmierci któregoś ze zstępnych, prawo do zachowku przechodzi na dalszych zstępnych. W praktyce oznacza to, że jeśli żyje dziecko spadkodawcy, prawa do zachowku nie mają jego wnuki, a jeśli nie żyje dziecko spadkodawcy, a żyją jego wnuki, prawa do zachowku nie otrzymują prawnuki (czyli jeszcze dalsi zstępni).
W przypadku braku zstępnych zachowek należy się rodzicom spadkodawcy. To ostatnia grupa osób uprawnionych do zachowku, zachowująca prawo do niego wyłącznie w sytuacji gdy spadkodawca nie pozostawił po sobie żadnych zstępnych. W ramach prawa do zachowku dla rodziców spadkodawcy, jeśli spadkodawca był dzieckiem przysposobionym dla swoich rodziców, zachowek należy się rodzicom adopcyjnym a nie naturalnym.
Zachowek dla małżonka jest rozrządzany na nieco innych zasadach niż zachowek dla zstępnych czy rodziców. Tu zachowek będzie należał się jedynie małżonkowi, który w chwili śmierci spadkodawcy pozostawał ze zmarłym w ważnym związku małżeńskim.
Oznacza to, że zachowek nie przysługuje po uprawomocnieniu się wyroku rozwodowego, w sytuacji gdy spadkobierca wystąpił o orzeczenie rozwodu z winy współmałżonka (nawet jeśli sąd nie wydał jeszcze w tej sprawie decyzji), a także w przypadku orzeczonej przez sąd separacji (lub wystąpieniu o nią przez spadkodawcę). Kancelaria Kufieta podkreśla, że na zachowek nie mają wpływu nieformalne decyzje spadkodawcy – jeśli był on ze swoim współmałżonkiem w nieformalnej separacji, nawet jeśli nie mieszkali ze sobą przez kilkanaście lat ale nie zgłosili tego sądownie, małżonek zachowuje prawo do zachowku.
Kto musi zapłacić zachowek?
Zachowek jest formalnie prawną częścią spadku każdego spadkodawcy, dlatego też za jego zapłatę odpowiedzialni są w pierwszej kolejności spadkobiercy, którzy w ramach dziedziczenia testamentowego lub dziedziczenia ustawowego zostali wynagrodzeni na niekorzyść osób zachowujących prawo do zachowku.
Spadkobiercy ponoszą odpowiedzialność za spłatę zachowku proporcjonalnie do wysokości udziału w spadku. Zdarzają się jednak sytuacje, w których spadkobiercy nie są w stanie pokryć kosztów zachowku dla osób do niego uprawnionych, dlatego prawo przewiduje pokrycie należności dla spadkobierców uprawnionych do zachowku także z innych źródeł.
Grupą, która jako następna przejmuje obowiązek do spłaty zachowku po spadkobiercach są zapisobiercy windykacyjni. Do grupy tej zaliczają się osoby, na których rzecz spadkodawca dokonał zapisu windykacyjnego. Ich odpowiedzialność za spłatę zachowku jest solidarna.
Zgodnie z treścią art. 9991 k.c. „jeżeli uprawniony nie może otrzymać od spadkobiercy należnego mu zachowku, może on żądać od osoby, na której rzecz został uczyniony zapis windykacyjny doliczony do spadku, sumy pieniężnej potrzebnej do uzupełnienia zachowku. Jednakże osoba ta jest obowiązana do zapłaty powyższej sumy tylko w granicach wzbogacenia będącego skutkiem zapisu windykacyjnego”.
W sytuacji w której nawet zapisobiercy windykacyjni nie są w stanie zapewnić spadkobiercom odpowiedniej wysokości zachowku, za jego zapłatę odpowiadają obdarowani, czyli osoby na rzecz których spadkodawca dokonał darowizny, o ile darowizna ta jest zaliczona do spadku. Obdarowani z tytułu darowizny odpowiadają za zachowek tylko w granicach przysporzenia będącego skutkiem darowizny.