Zaskakująca prognoza dla Polski. Wg Goldman Sachs będzie dużo lepiej niż miało być

Zaskakująca prognoza dla Polski. Wg Goldman Sachs będzie dużo lepiej niż miało być

Goldman Sachs
Goldman Sachs Źródło: Shutterstock / II.studio
Zaskakującą prognozę dla Polski opracował bank Goldman Sachs. PKB wcale nie spadnie tak bardzo, a odbicie będzie szybsze i lepsze.

Goldman Sachs nie wziął pod lupę wyłącznie Polski, ale wszystkie kraje regionu. I okazało się, że mamy znacznie lepsze perspektywy – według banku – od naszych sąsiadów. PKB miał wg Goldman Sachs spaść o 3,5 proc. a spadnie „tylko” o 2,3 proc.

Co napisał bank Goldman Sachs?

„W związku z rozwojem pandemii w m.in. Europie Środkowo-Wschodniej, analitycy Goldman Sachs zdecydowali się zrewidować swoje prognozy dotyczące wzrostu gospodarczego krajów tego regionu. Zdaniem analityków Goldman Sachs, PKB Czech spadnie w 2020 r. o 6,5 proc. (wcześniejsza prognoza mówiła o obniżce o 5,6 proc.). W przypadku Węgier ma być to minus 6,2 proc. (wcześniej ekonomiści Goldman Sachs prognozowali spadek o 5,6 proc.). Z kolei PKB Rumunii ma spaść o 4,2 proc. (vs. minus 4 proc. we wcześniejszej prognozie)” – głosi komunikat.

„Wyjątkiem jest Polska, która zgodnie z prognozą Goldman Sachs, również nie uniknie ujemnego wzrostu gospodarczego, ale będzie to wynik lepszy niż przewidywano we wrześniu. Nowa prognoza Goldman Sachs zakłada spadek o 2,3 proc. (wcześniej było to minus 3,5 proc.)”.

Szybsze odbicie po spadku

Co z odbiciem po spadku, który niewątpliwie nastąpi? Goldman Sachs, przytaczany przez TVP Info, pisze, że wzrost gospodarczy Polski wyniesie 6,1 proc. a nie 6 proc. Z kolei w kolejnych latach będzie to odpowiednio:

  • 2022 – 4,8 zamiast wcześniej prognozowanych 3,6 proc.
  • 2023 – 3,5 proc. zamiast wcześniej prognozowanych 3,6 proc.
  • 2024 – 3,5 proc.

Co do inflacji to Goldman Sachs prognozuje, że w 2020 roku wyniesie 3,4 proc. W 2021 roku – 1,7 proc. A w 2022, 2023 i 2024 roku 2,4 proc.

Czytaj też:
Rekordowa ugoda, Malezja wygrała z potężnym bankiem. Goldman Sachs zapłaci 3,9 miliarda dolarów

Źródło: TVP Info / Goldman Sachs