Rzecznika Komisji Europejskiej przekazała RMF FM, że Polska złożyła wniosek do TSUE o zastosowanie przyspieszonego postępowania w sprawie kopalni Turów. Zostało ono pozytywnie rozpatrzone. Pierwsza rozprawa odbędzie się 9 listopada. RMF FM podkreśla, że jest to bardzo dobra wiadomość dla Warszawy, ponieważ w momencie wydania wyroku wygasają środki tymczasowe, czyli ewentualne kary. Przy normalnym trybie rozpatrywania sprawy wyrok zapadłby pod koniec roku, a więc nasz kraj ewentualnie musiłaby płacić kary przez dłuższy czas.
Według rozgłośni z takiego obrotu sprawy niezadowolona jest strona czeska. Czesi sprzeciwali się zastosowaniu trybu przyspieszonego, gdy dowiedzieli się, że TSUE przyjął ich wniosek o środki tymczasowe, czyli stosowanie kar.
Spór o Turów
Sprawa kopalni Turów zaczęła się w zasadzie kilka lat temu, gdy Czechy podnosiły sprzeciw wobec decyzji polskich władz, by przedłużyć koncesję kopalni. 21 maja 2021 roku Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej orzekł jednak, że Polska ma natychmiast wstrzymać wydobycie węgla w kopalni Turów (taką decyzję wydano w ramach zabezpieczenia, jeszcze przed ogłoszeniem finalnego wyroku).
Polska zapowiedziała od razu, że nie wykona tego orzeczenia (kopalnia Turów funkcjonuje od maja normalnie). Wtedy Czechy zawnioskowały, by karać Warszawę pięcioma milionami euro za każdy dzień, gdy Polska nie wykonuje wyroku.
Ekologia kontra bezpieczeństwo energetyczne
Negocjacje, które rozpoczęły się w połowie czerwca, są o tyle trudne, że obie strony mają w sprawie kopalni Turów zupełnie odmienne priorytety. Czesi twierdzą, że jej działalność ma bardzo poważne skutki ekologiczne. Chodzi głównie o obniżenie poziomy wód gruntowych po czeskiej stronie granicy. Polska powtarza, że działanie kopalni Turów, oraz napędzanej przez nią Elektrowni Turów ma strategiczne znaczenie dla bezpieczeństwa energetycznego.
Energia wytwarzana przez elektrownię stanowi 7 proc. krajowej produkcji i zapewnia dostęp do prądu dla 3,4 milionów gospodarstw domowych.
Czytaj też:
Komisja Europejska deklaruje wsparcie dla Polski. „Z poszanowaniem praw człowieka”