RMF FM ustaliło, że Komisja Europejska wyraziła nieformalną zgodę na wprowadzenie zerowej stawki VAT na żywność jeszcze przed wejściem w życie nowej unijnej dyrektywy VAT-owskiej. To spory sukces negocjacyjny polskiego rządu, ponieważ jeszcze kilka dni temu politycy w Brukseli podkreślali, że takie rozwiązanie będzie możliwe tylko i wyłącznie w ramach nowej dyrektywy, która wejdzie w życie pod koniec pierwszej połowy 2022 roku. Obecne przepisy nie pozwalają na zastosowanie zerowej stawki, jednak jak podaje RMF FM, Komisja Europejska nie będzie robić Polsce problemów, jeśli zerowy VAT zostanie wprowadzony w ciągu kilku najbliższych tygodni.
- Tu chodzi o zdrowy rozsądek. KE nie jest bezduszną administracją. Jeżeli reguły zmienią się za kilka miesięcy i Polska będzie wówczas w zgodzie z tymi regułami, to KE nie będzie wszczynać wobec Polski procedury o naruszenie prawa - powiedziało dziennikarce RMF FM źródło w Brukseli.
Dlaczego rząd chce wprowadzić zerowy VAT?
O możliwości wprowadzenia zerowej stawki po raz pierwszy premier Mateusz Morawiecki wspomniał kilka tygodni temu, gdy prezentował założenia tarczy antyinflacyjnej. Powiedział wtedy, że rząd byłby skłonny obniżyć stawkę na żywność do zera, ale nie wyraża na to zgody Komisja Europejska. Szybko się okazało, że rząd nigdy nie wystąpił z wnioskiem o obniżenie VAT-u na produkty żywnościowe, więc minister i wiceminister finansów wyjaśniali, że Morawiecki sformułował swoją opinię na podstawie odmów w sprawie wniosków o VAT na inne grupy produktów.
Ostatecznie jednak rząd poprosił o zgodę na czasową obniżkę podatku i wierzy, że uda się osiągnąć ten cel. – Skierowałem do Komisji Europejskiej pismo. Jest wysokie prawdopodobieństwo, że już od lutego obniżymy do 0 proc. na co najmniej pół roku VAT na podstawowe artykuły żywnościowe – zapowiadał premier.
Czytaj też:
Ceny żywności w 2021 będą nadal rosły