Putin oznajmił, na co nie ma wpływu. „Może wydać wam się to dziwne, ale...”

Putin oznajmił, na co nie ma wpływu. „Może wydać wam się to dziwne, ale...”

Władimir Putin
Władimir Putin Źródło: Newspix.pl / ZUMA
W trakcie konferencji prasowej Władimir Putin postanowił podzielić się z dziennikarzami pewną wiedzą. Jak ich zapewniał, bank centralny w Rosji jest niezależny i w żaden sposób nie wpływa na jego decyzje.

Coroczna konferencja prasowa Władimira Putina obfitowała w pytania o pandemię czy sytuację międzynarodową, ale też o gospodarkę. Rosja, jak i inne państwa świata, zmaga się z wysoką inflacją, ale też musi reagować na rynku finansowym w kwestii stop procentowych. Co prawda doszło do odbicia gospodarczego po pierwszym, pandemicznym roku 2020, ale dalej pozostaje wiele do poprawy.

Putin na spotkaniu z dziennikarzami ujawnił, że według wstępnych szacunków PKB Federacji Rosyjskiej wzrośnie o 4,5 proc. Pytany o inflację, przyznał, że 8-procentowa inflacja jest zbyt duża i Rosja powinna wrócić do zaplanowanego poziomu 4 proc. Jak? M.in. przez zmiany, a konkretnie przez podwyższenie, stóp procentowych. – Jeśli tego nie zrobimy, możemy mieć ten sam problem, co Turcja – mówił.

Przy okazji tematu inflacji dowodził, że nie tylko Rosja ma ten problem: Rosjanie mają wyższą dwukrotnie od prognozowanej (wspomniane 4 proc.), gdy np. USA – trzykrotnie (zamiast 2 proc. – 6 proc.).

Putin do dziennikarzy: Może wydać wam się to dziwne, ale...

Pozostając w wątku stóp procentowych, Putin powiedział, że ma zaufanie do Centralnego Banku Federacji Rosyjskiej, a jego prace ocenia „pozytywnie”. Gdy już wspomniał o banku centralnym, pozwolił sobie też na takie wtrącenie:

– Oczywiście, takimi instrumentami należy posługiwać się ostrożnie (zmiany stóp procentowych – red.), ale bank centralny prowadzi niezależną politykę. Może wydać wam się to dziwne, ale nie wpływam na działania banku centralnego.

Czytaj też:
Władimir Putin oskarża Zachód o eskalację napięcia, Siergiej Szojgu mówi o planowanej „prowokacji”