Szwajcaria nakłada sankcje na Rosję

Szwajcaria nakłada sankcje na Rosję

Władimir Putin
Władimir PutinŹródło:Shutterstock / Frederic Legrand - COMEO
Szwajcaria zdecydowała o nałożeniu na Rosję takich samych sankcji jak Unia Europejska.

Szwajcaria nałoży na Rosję takie same sankcje jak Unia Europejska - podała agencja DPA. Zdecydowała o tym Rada Federalna w Brnie. Efektem tej decyzji będzie uderzenie w majątki rosyjskich oligarchów. Decyzja ta ma związek z atakiem Rosji na Ukrainę, który rozpoczął się 24 lutego.

Rada Federalna poinformowała, że majątki osób, które wcześniej zostały objęte unijnymi sankcjami również w Szwajcarii zostaną zamrożone ze skutkiem natychmiastowym. Sankcje finansowe - również wprowadzone ze skutkiem natychmiastowym - obejmą także prezydenta Rosji Władimira Putina, premiera Michaiła Miszustina i ministra spraw zagranicznych Siergieja Ławrowa.

Sankcje na Rosję. Szwajcaria tłumaczy

Rada Federalna zdecydowała również o zamknięciu swojej przestrzeni powietrznej dla rosyjskich linii lotniczych. Prezydent Ignazio Cassis ogłaszając sankcję, podkreślił, że atak Rosji na Ukrainę "jest atakiem na wolność, suwerenność, niepodległość i ludność cywilną", co w jego ocenie jest "nie do przyjęcia".

— Dlatego też Rada Federalna postanowiła przyjąć pakiet sankcji UE z 23 i 25 lutego — powiedział Cassis.

Decyzja szwajcarskich władz może zaskakiwać, gdyż Szwajcaria dotychczas zachowywała w tego rodzaju kwestiach neutralność. Do owej neutralności odniósł się prezydent Szwajcarii podkreślając, że "wchodzenie w ręce agresora nie jest neutralne". Cassic podkreślił, że inne demokracje "powinny mieć możliwość polegania na Szwajcarii".

Szwajcaria - jak zauważa Deutsche Welle - jest szczególnie istotnym centrum finansowym dla Rosjan. Z przytoczonych danych Narodowego Banku Szwajcarii wynika, że tylko w zeszłym roku na szwajcarskich kontach znajdował się rosyjski majątek o wartości ok. 15 mld franków szwajcarskich (14,5 mld euro).

Czytaj też:
Müller: Panika w Moskwie pokazuje, że sankcje działają. Mamy dalsze postulaty

Źródło: Twitter, Onet, DW