Subwencję w ramach tarczy PFR 2.0 dostało prawie 48 tys. spółek, dotkniętych kryzysem z powodu pandemii koronawirusa. W sumie na początku 2021 roku do przedsiębiorców trafiło ponad 7 mld złotych.
„Teraz przyszedł czas na rozliczenie tej pomocy. Okazuje się, że ok. 87 proc. środków, które Fundusz wypłacił po II fali koronawirusa, zostanie umorzona, przy czym w przypadku 31 tys. przedsiębiorców umorzenie wyniesie 100 proc”. – powiedział w rozmowie z PAP Bartosz Marczuk, wiceprezes PFR.
Decyzję o umorzeniu subwencji pierwsi przedsiębiorcy dostaną już w środę. Do piątku mają je otrzymać wszyscy.
Firmy utrzymały zatrudnienie
Warunkiem umorzenia subwencji z PFR dla mikrofirm było utrzymanie dotychczasowego zatrudnienia w całym 2021 roku. Z kolei małe i średnie przedsiębiorstwa musiały dowieść, że otrzymana pomoc nie była wyższa, niż ich rzeczywiste straty. Na zwrot nadwyżki czas był do końca czerwca. Mikroprzedsiębiorcy, którzy nie spełnili warunków umorzenia i nie utrzymali zatrudnienia, muszą część otrzymanej subwencji oddać do 15 lipca.
„Takich przedsiębiorstw, które zwracają jakąś część lub całość subwencji, jest ok. 11 tys. spośród 47 tys. beneficjentów Tarczy 2.0” - podał wiceszef PFR.
Zwrot subwencji
Jak mówi wiceszef PFR, około 500 tys. przedsiębiorców, którzy nie złożyli kompletu oświadczeń wymaganych do umorzenia subwencji, będzie musiało zwrócić całość otrzymanego wsparcia.
Łącznie, w ramach wszystkich instrumentów wsparcia, PFR przekazał przedsiębiorcom 73,2 mln złotych wsparcia.
Czytaj też:
Borys o inflacji: Niemal wszyscy ekonomiści mylili się w swoich prognozach