W piątek hiszpański minister energetyki i środowiska powiedział lokalnym mediom, że odcinek rurociągu z Hiszpanii do Francji może być gotowy za dziewięć miesięcy — podaje Financial Times.
Jak mówi hiszpański minister, nowy gazociąg może zwiększyć zdolności eksportowe Hiszpanii nawet o 30 proc. To szczególnie ważna informacja dla Niemiec, bo Rosja właśnie zmniejszyła swój przesył gazu gazociągiem Nord Stream 1 do zaledwie 20 proc.
Nowy projekt w Europie
W czwartek kanclerz Niemiec Olaf Scholz wyraził poparcie dla nowego rurociągu, dodając, że rozmawiał o nim z przywódcami Hiszpanii, Portugalii i Francji, a także z przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen.
Swoje poparcie wyraził też portugalski premier António Costa, który napisał w czwartek na Twitterze: „Niemcy mogą liczyć w stu procentach na zaangażowanie Portugalii w budowę gazociągu”.
Kryzys energetyczny
Półwysep Iberyjski może służyć jako kluczowy kanał dla alternatywnych dostaw gazu, ponieważ znajduje się tam większość europejskich instalacji umożliwiających eksport skroplonego gazu ziemnego. Niemiecki kanclerz Olaf Scholz powiedział również w czwartek, że powinny istnieć „inne połączenia między Afryką Północną a Europą, które pomogą nam zdywersyfikować nasze dostawy”.
Przed inwazją Moskwy na Ukrainę dostawy rosyjskiego gazu stanowiły około 40 proc. europejskiego zapotrzebowania na energię. Teraz inne kraje, w tym Stany Zjednoczone, zwiększyły eksport skroplonego gazu LNG do Europy, aby pomóc wypełnić lukę.
Czytaj też:
Były premier apeluje o zamrożenie cen energii. „Kryzysy nie biorą wakacji”