Morawiecki: Bezpieczeństwo ważniejsze niż transformacja energetyczna

Morawiecki: Bezpieczeństwo ważniejsze niż transformacja energetyczna

Premier Mateusz Morawiecki podczas konferencji w MOP Brwinów Północ.
Premier Mateusz Morawiecki podczas konferencji w MOP Brwinów Północ.Źródło:PAP/Mateusz Marek
– Bezpieczeństwo energetyczne jest ważniejsze niż transformacja – powiedział premier Mateusz Morawiecki podczas szczytu energetycznego w Kopenhadze.

Premier Mateusz Morawiecki bierze udział w szczycie, na którym przywódcy państw basenu Morza Bałtyckiego będą rozmawiać o bezpieczeństwie energetycznym swojego regionu. Politycy rozmawiają m.in. o tym, jak skutecznie połączyć systemy energetyczne krajów UE i poradzić sobie ze stosowanym przez Rosję szantażem gazowym.

– Bezpieczeństwo jest ważniejsze niż transformacja energetyczna. Niska cena taniego gazu z Rosji była priorytetem dla wielu państw. Prawdziwą ceną tego gazu jest krew przelewana na Ukrainie – powiedział premier Mateusz Morawiecki. – Plany, aby zablokować Morze Bałtyckie przez strategiczne rurociągi rosyjskie, były błędem. Musimy zastąpić gazociągi Nord Stream źródłami energii, pochodzące od demokratycznych państw, a nie od tyrana.

Farmy na morzu

Podczas szczytu politycy dyskutują też nad przyspieszeniem procesu budowania farm wiatrowych na Morzu Bałtyckim, co pozwoliłoby na częściowe uniezależnienie się od dostaw rosyjskich surowców.

– Morska energia wiatrowa jest jednym z kluczowych kierunków transformacji. Potencjał energetyczny po polskiej stronie jest najwyższy. Do 2030 roku będziemy mieli z tego źródła 13 proc. energii. Przyspieszenie tempa transformacji ma teraz krytyczne znaczenie – powiedział Morawiecki.

Reforma ETS

Polski premier domaga się też od swoich unijnych partnerów zmian w systemie handlu uprawnieniami do emisji CO2. Jak twierdzi, system ETS powinien być zawieszony na okres roku lub dwóch lat, by państwa mogły obniżyć ceny energii dla firm i gospodarstw domowych.

– Obecnie ustanawiamy rekord za rekordem. To jest zwycięstwo Putina – powiedział Morawiecki.

Czytaj też:
Putin się przeliczył, Niemcy szybko znaleźli alternatywę dla Gazpromu